Dzisiejszy dzień w strefie dowodzonej przez Polaków w Iraku minął spokojnie. Nie doszło do zapowiedzianych rano wielotysięcznych demonstracji w al Hilli, położonej 5 kilometrów od bazy Babilon.
W Hilli przed meczetami po tradycyjnych piątkowych modłach gromadzili się ludzie, jednakże zgromadzenia te miały charakter pokojowy. Nie dochodziło do incydentów.
W obozie Babilon nadal obowiązuje stan podwyższonej gotowości bojowej. Żołnierze, a także cywile i dziennikarze mają obowiązek noszenia hełmów i kamizelek kuloodpornych. Stan ten jest spowodowany napiętą sytuacją w Nadżafie, gdzie od dwóch tygodni siły irackie i amerykańskie walczą ze zwolennikami szyickiego przywódcy duchowego Muktady as Sadra, a także ostatnim atakiem moździerzowym na obóz Babilon. W wyniku ostrzału z moździerzy, do którego doszło we środę, rannych zostało 7 osób, w tym trzech Polaków.