Aktualizacja: 12:55
Lekarze od poniedziałku muszą wystawiać zwolnienia elektroniczne. Ale, jak twierdzą, nie mogą. Jak informuje Porozumienie Zielonogórskie, nie ma możliwości ich generowania, gdyż platforma ZUS nie działa.
Porozumienie Zielonogórskie/Facebook
Jak informuje dr Alek Biesiada w mediach społecznościowych, system nie działa w całym kraju od godziny 8 rano. Kolejni lekarze informują, że serwer wciąż się zawiesza.
Zobacz również: "To będzie koniec propagandy sukcesu". Lekarze zapowiadają fiasko elektronicznych zwolnień
Alek Biesiada/Facebook
W sieci zawrzało
Lekarze nie wiedzą co robić, niektórzy wypisują je na bloczkach inni, dopytują, kto będzie potem ręcznie uzupełniał dane? Ilu Pacjentów mniej mają przyjąć kolejnego dnia, aby wprowadzić dane pacjentów z dziś do systemu ZUS?
Brak pieniędzy i lekarzy. Były minister zdrowia stawia diagnozę polskiej służbie zdrowia:
ZUS zapewnia o przepustowości systemu
Lekarze sugerują, że to system nie wytrzymał obciążenia. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z ZUS-em. Jak zapewnił nas Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy ZUS, problemu nie ma.
- Być może dotyczy to aplikacji gabinetowych, ale nie jest to system, który ZUS obsługuje - stwierdził.
Przyznał jednak, ze było spowolnienie systemu. - Mieliśmy chwilowe spowolnienie związane z bardzo dużym przypływem zwolnień elektronicznych. W tej chwili mamy już 67 tys. e-ZLA, co też świadczy, że system działa na bieżąco - zapewnił Andrusiewicz.
- W szczycie mamy 17 zwolnień na sekundę, które obsługujemy. Zwiększyliśmy przepustowość w momencie, kiedy nastąpiło spowolnienie, system działa normalnie. Nie mamy w chwili obecnej zgłoszeń, aby coś nie działało - podkreśla rzecznik ZUS.
Jak pisaliśmy w money.pl, do tej pory jedynie 30 proc. lekarzy rodzinnych wypisywało e-ZLA. Od 1 grudnia mają to robić wszyscy.
Obligatoryjnie, czy fakultatywnie?
W niedzielę Porozumienie Organizacji Lekarskich wydało oświadczeniew sprawie e-zwolnień. "Wszystkie organizacje zrzeszone w Porozumieniu Organizacji Lekarskich (POL) przestrzegały, aby nie wprowadzać elektronicznych zwolnień w sposób obligatoryjny, ale fakultatywny. Należy pozostawić lekarzom możliwość wyboru: wystawiania zwolnienia lekarskiego swoim pacjentom w formie elektronicznej, lub jeśli to nie jest możliwe z różnych względów - w formie papierowej" - czytamy na stronach federacji Porozumienia Zielonogórskiego.
Lekarze apelują do ZUS, aby honorował specjalnie przygotowany druk orzekający o niezdolności do pracy. "W trosce o naszych pacjentów wszyscy ci polscy lekarze, którzy nie są przygotowani do e-ZLA – będą wystawiać druk „orzeczenie o niezdolności do pracy” przygotowany przez POL. Kategorycznie domagamy się, aby ten druk był honorowany przez ZUS i na jego podstawie nasi pacjenci mieli wypłacany zasiłek chorobowy."
E-zwolnienia można wystawiać już od 1 stycznia 2016 r. Z kolei decyzja o wprowadzeniu obowiązku wystawiania zwolnień jedynie droga elektroniczna zapadła w kwietniu 2017 r., kiedy ustalono, że stanie się to 1 lipca 2018 r. Potem termin ten przesunięto na 1 grudnia 2018 r.
Minister Rafalska już w połowie listopada zapowiadała, że "termin wprowadzenia obowiązkowych e-zwolnienia zbliża się i jest to termin nieodwołalny. Wchodzi on w życie 1 grudnia".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl