Biorą w nim udział, oprócz ekspertów Banku Światowego, przedstawiciele Transparecy International, politycy i biznesmeni.
Jacek Wojciechowicz z Banku Światowego powiedział, że łapówkarstwo w przypadku edukacji w szczególności dotyczy szkolnictwa wyższego. Chodzi między innymi o łapówki pozwalające dostać się na dzienne, bezpłatne studia, kupowanie egzaminów i prac magisterskich, jak też załatwianie sobie pracy na uczelniach.
Według danych Banku Światowego poziom korupcji w Polsce od pewnego czasu utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie - powiedział Jacek Wojciechowicz.
Julia Pitera z Transparency International mówiła o przypadku nauczycielki, której uczniowie opłacali czynsz i inne wydatki związane z jej życiem codziennym.
Inny obszar, w którym bardzo często występuje zjawisko korupcji, to publiczna służba zdrowia. Uczestnicy konferencji zwrócili uwagę, że zjawisko to dotyka głównie w najuboższe warstwy naszego społeczeństwa.
Jak pokazują badania, przedsiębiorcy dużo rzadziej zwracają uwagę na zagrożenie łapówkarstwem w służbie zdrowia, niż najubożsi. Fakt ten można tłumaczyć tym, że tych pierwszych stać na korzystanie z prywatnych ośrodków leczniczych, gdzie zjawisko to w zasadzie nie występuje. Potwierdza się więc teoria, że tam gdzie mniej monopolu państwa, tam mniej łapówkarstwa.