Przekonuje, że reforma ta - choć niepopularna - była niezbędna wobec starzenia się polskiego społeczeństwa.
- Politycy, którzy dzisiaj proponują cofnięcie tej reformy, prawdopodobnie kierują się czystym interesem politycznym. Jest to w mojej ocenie populizm i próba zbicia kapitału politycznego na takiej propozycji - ocenia ekonomista.
Przekonuje, że podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat było potrzebne ze względu na trendy demograficzne - coraz mniejszą populację ludzi w wieku produkcyjnym i coraz większą w wieku poprodukcyjnym. - Wydaje się, że ta reforma była konieczna i niezbędna. Była też niepopularna, a rząd, który ją przeprowadził, prawdopodobnie zapłaci za nią wysoka cenę polityczną - dodał Pronobis.
W wygłoszonym w czwartek przed Zgromadzeniem Narodowym orędziu prezydent Andrzej Duda zapewnił, że dotrzyma swoich zobowiązań wyborczych. Wśród najważniejszych zobowiązań wymienił przygotowanie i złożenie projektu ustawy obniżającej wiek emerytalny.