Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Polskie jabłka trafią za Ocean. Wiceminister rolnictwa: to kwestia tygodni

6
Podziel się:

W rozmowie z grupą polskich korespondentów sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi podkreślił, że "Polska jest największym producentem jabłek w Europie".

Polskie jabłka trafią za Ocean. Wiceminister rolnictwa: to kwestia tygodni
(BOGDAN SARWINSKI/EastNews)

Wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki po rozmowach z przedstawicielami władz amerykańskich w Waszyngtonie wyraził w środę nadzieję, że wkrótce polskie jabłka będą mogły być eksportowane na rynek amerykański.

- Obecnie w Polsce przeprowadzane są badania przez amerykańskich inspektorów sanitarnych. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, eksport polskich jabłek do Stanów Zjednoczonych to sprawa miesięcy, a może nawet tygodni - powiedział Bogucki.

W rozmowie z grupą polskich korespondentów sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi podkreślił, że "Polska jest największym producentem jabłek w Europie".

Podczas niespełna dwudniowej wizyty w amerykańskiej stolicy najważniejsze znaczenie miały rozmowy wiceministra w Biurze Przedstawiciela Handlowego Stanów Zjednoczonych (USTR) - niezależnej agencja rządu federalnego, która jest odpowiedzialna za kształtowanie polityki handlowej i jej realizację.

Agencja ta, stworzona w 1962 r., nabrała szczególnego znaczenia w obecnej administracji Białego Domu, ponieważ prezydent Donald Trump powierzył jej zadanie renegocjowania międzynarodowych porozumień handlowych, takich jak porozumienie o wolnym handlu NAFTA zawarte pomiędzy Kanadą, Meksykiem i Stanami Zjednoczonymi.

Bogucki poinformował w środę, że podczas spotkania z Sharon Bomer, dyrektor generalną ds. rolnictwa i polityki handlowej w USTR, poruszył także zagadnienie eksportu na rynek amerykański polskiego drobiu.

Drób i produkty z drobiu należą, jak podkreślił wiceminister do "sztandarowych produktów polskiego eksportu", jednak podobnie jak jabłka nie mają swobodnego dostępu na rynek amerykański.

Bogucki, który w przeszłości prowadził swoje własne gospodarstwo rolne i był wójtem gminy Czyżew-Osada w rodzinnym województwie podlaskim, o polsko-amerykańskiej wymianie handlowej w dziedzinie rolnictwa rozmawiał także z przedstawicielami amerykańskiego ministerstwa handlu.

- Rozmawialiśmy także o trudnych problemach, o problemach wzajemności - powiedział Bogucki. Wiceminister przyznał, że jednym z "tych trudnych problemów", jakie pojawiły się podczas jego rozmów w Waszyngtonie, były różnice stanowisk pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a państwami UE, jeśli chodzi o żywność genetycznie zmodyfikowaną.

- Tłumaczyłem ze swojej strony, że wysokie standardy w Europie są wynikiem wysokich oczekiwań konsumentów. Przecież to konsumenci w Europie domagają się żywności niezmodyfikowanej genetycznie - odparł wiceminister.

Restrykcyjne przepisy UE w dziedzinie takiej żywności od lat są powodem ostrych sporów z amerykańskimi eksporterami, którzy powszechnie stosują np. genetycznie zmodyfikowaną soję w paszach eksportowanych także do Polski.

Polska zamierza 1 stycznia 2019 roku wprowadzić zakaz stosowania, wytwarzania oraz wprowadzania do obrotu pasz genetycznie zmodyfikowanych co zdaniem ekspertów odbije się na cenach mięsa i drobiu.

Wiceminister w rozmowie z polskimi korespondentami zwrócił uwagę na dynamiczny w ostatnich latach rozwój eksportu polskich produktów rolniczych do Stanów Zjednoczonych.

W ubiegłym roku eksport produktów rolno-spożywczych do USA przekroczył wartość 400 mln dolarów, a w pierwszych miesiącach bieżącego roku wartość tego eksportu wzrosła o kilkadziesiąt procent w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Polska jest trzecim największym eksporterem wieprzowiny na rynek amerykańskich.

Przed spotkaniami w amerykańskiej stolicy wiceminister przebywał w Nowym Jorku, gdzie uczestniczył w trzydniowych targach żywności 2017 Summer Fancy Foods Show (Lato 2017 Pokaz Wyszukanej Żywności).

Podczas targów, zakończonych we wtorek, Polska po raz pierwszy miała swoją osobną ekspozycję z 23 stoiskami, gdzie polskie specjały, w tym szeroki wybór coraz bardziej popularnej w Ameryce ekożywności, prezentowało 40 producentów.

Zobacz także: Zobacz także: Produkcja żywności a zużycie wody
wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
Polak
7 lat temu
a Polska będzie dopłacać do kosztów transportu....
Zbyszek kr.
7 lat temu
A oni nam GMO......dla rozwoju ich koncernów farmaceutycznych......
Zona77
7 lat temu
Inna wersja dowcipu o ZSRR: my im jabłka, a oni w zamian pozwolą zbudować dla nich statki.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
T.
7 lat temu
Jak polskie jabłka trafią na stoły amerykańskie to Amerykanie dopiero zobaczą jak smakują i pachną prawdziwe jabłka.
L
7 lat temu
W tym roku to raczej eksportu jabłek i tak dużego nie będzie. Poza tym raczej wątpię aby nasze jabłka będą w stanie znosić tak długi transport tak jak z USA. O wiele mniej konserwantów niż w ich.
PO
7 lat temu
Ządamy izolacji Polski ze względu na wzgląd!!!!!!!!!
Zona77
7 lat temu
Inna wersja dowcipu o ZSRR: my im jabłka, a oni w zamian pozwolą zbudować dla nich statki.
Zbyszek kr.
7 lat temu
A oni nam GMO......dla rozwoju ich koncernów farmaceutycznych......