- poinformował Sante Piva, dyrektor generalny Elektrolux.
'Oczekujemy, że po zakończeniu inwestycji moglibyśmy wytwarzać 1 mln produktów rocznie, co stworzyłoby 600 miejsc pracy. W ciągu 3-4 lat koszty inwestycji wyniosłyby 35-40 mln euro' - powiedział podczas czwartkowej konferencji Piva.
'Ponadto stworzylibyśmy miejsca pracy dla poddostawców' - dodał.
Elektrolux planuje zlokalizować fabrykę, która by się zajmowała produkcją suszarek do odzieży, w Siewierzu. Produkcja fabryki byłaby skierowana przede wszystkim na eksport.
Piva zaznaczył, że są jeszcze przeszkody w realizacji inwestycji oraz narzekał na brak pomocy ze strony władz samorządowych w przygotowaniu inwestycji.
'Brakuje jeszcze kilku decyzji po naszej stronie, jednakże głównymi przeszkodami są problemy z drogami dojazdowymi i ziemią pod inwestycje, które musi rozwiązać polska administracja regionalna' - powiedział.
Dodał, że jest zaskoczony postawą władz lokalnych, które nie chcą pomóc w uruchomieniu fabryki, która produkowałaby 1 mln produktów rocznie.
Pliva poinformował, że mimo, iż inwestycja ta wchodzi w skład offsetu to nie jest uzależniona od wyboru przez Polskę Gripena jako myśliwca w trwającym przetargu na samolot wielozadaniowy dla polskiej armii.
Dotychczas Elektrolux zainwestował w Polsce około 4 mln euro. Roczne obroty firmy na świecie wynoszą blisko 14 mld euro, spółka zatrudnia 87 tys. pracowników.