Komisja Europejska skierowała skargę na Polskę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w związku z niewdrożeniem przepisów w sprawie recyklingu zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.
Unijne przepisy, które powinny zostać wprowadzone do prawa krajowego do 14 lutego 2014 roku, mają na celu zapobieganie negatywnemu wpływowi na środowisko lub zmniejszanie wpływu tego szybko rozrastającego się strumienia odpadów.
Oprócz Polski, Komisja skierowała podobną skargę na Słowenię. W przypadku Polski Bruksela zwróciła się do Trybunału o nałożenie okresowych kar pieniężnych w wysokości 71 610 euro dziennie do czasu wdrożenia regulacji.
Bruksela pracuje też nad zmianami w dyrektywach odpadowych. Zakładają one wprowadzenie najpóźniej za 10 lat zakazu gromadzenia odpadów podlegających recyklingowi, a do 2030 roku praktyczne wyeliminowanie składowania.
Z ubiegłorocznego przeglądu Komisji Europejskiej wynika, że kraje członkowskie coraz lepiej radzą sobie z gospodarką odpadami. Sześć krajów wspólnoty prawie całkowicie wyeliminowało składowanie odpadów - do 5 procent, a w niektórych regionach 85 procent odpadów jest poddawanych recyklingowi. Są jednak kraje, gdzie współczynnik recyklingu jest na poziomie zaledwie 10 procent.
Dlatego Bruksela w połowie ubiegłego roku zaproponowała nowe cele do 2030 roku. Zgodnie z propozycją poziom recyklingu odpadów opakowaniowych w 2030 roku powinien wzrosnąć do 80 procent, a w przypadku odpadów komunalnych - do 70 procent. Za 10 lat miałby zacząć obowiązywać całkowity zakaz składowania tworzyw sztucznych, które nadają się ponownego przetworzenia. Natomiast w perspektywie 15 lat kraje UE powinny dążyć do całkowitego wyeliminowania składowania odpadów.
Czytaj więcej w Money.pl