Minister energii Krzysztof Tchórzewski rozwiewa wątpliwości. Polska musi zbudować elektrownię jądrową. Taki obowiązek wynika z uzgodnień z Unią Europejską. Będzie to kosztować około 70-75 mld zł.
Nie ma w Polsce alternatywy dla energetyki jądrowej ze względu na konieczność realizacji zobowiązań w ramach Unii Europejskiej.
- Jeśli chodzi o energetykę jądrową, to zdania cały czas są podzielone. Jednak taka konstrukcja została ustalona z Komisją Europejską, że jeśli obalimy energetykę jądrową, to nie mamy nic - powiedział minister Krzysztof Tchórzewski podczas otwarcia Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego w Gdańsku.
W połowie marca minister energii szacował, że koszt budowy elektrowni jądrowej w Polsce może wynieść 70-75 mld zł. Podkreślał, że elektrownia taka jest zeroemisyjna, a najnowsze technologie są bezpieczne.
Jednocześnie wskazał, że nie możemy pominąć miejsca na energetykę odnawialną i będzie się ona rozwijać.
Według Tchórzewskiego postawienie na rozwój jednokierunkowy, niezależnie czy miałaby być to energetyka jądrowa, OZE, gazowa czy węglowa - do której Polska jest w sposób naturalny uwarunkowana - nie może być uważany za strategię odpowiedzialną i zrównoważoną.
Przypomniał też, że trwają konsultacje ustawy o wsparciu dla wysokosprawnej kogeneracji, dzięki którego powinno - jego zdaniem - powstać wiele energetyki rozproszonej. Minister podkreślił też znaczenie rynku mocy i dywersyfikacji źródeł dostaw gazu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl