Emeryci mogą porzucić nadzieję na zwolnienie z opodatkowania, nawet ci najbiedniejsi. Nie ma na to szans. Obywatelski projekt w tej sprawie rząd zamierza wyrzucić do kosza.
Przeciętna emerytura w Polsce to niewiele ponad 2 tys. zł brutto, ale dwie trzecie seniorów otrzymuje świadczenie poniżej tej kwoty, a 5 proc. Polaków dostaje emeryturę minimalną w wysokości tysiąca złotych. Głodowe świadczenia mogłyby wzrosnąć, jak szacuje „Superexpress” – nawet o 20 proc., gdyby rząd zgodził na zwolnienie najstarszych Polaków z podatków.
Rezygnacji z opodatkowania chce PSL, który zebrał już 140 tys. głosów pod obywatelskim projektem ustawy: „Emerytura bez podatku” i złożył go w Sejmie. Projekt zakłada, że emerytury nie byłyby pomniejszane o podatek i składkę zdrowotną.
- To byłaby rzeczywista i odczuwalna podwyżka świadczeń – przekonuje na łamach dziennika Elżbieta Ostrowska, prezes Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów.
Przykładowo, osoba która ma 2 tys. zł emerytury, co miesiąc otrzymywałaby całą tę kwtoę zamiast 1661 zł. To podwyżka o ponad 300 zł – wylicza „Superexpress”.
Emeryci mogą jednak zapomnieć o takim rozwiązaniu. Złudzeń pozbawia ich minister rodziny.
- Byłoby to naruszenie zasad równości i sprawiedliwości społecznej – powiedziała Elżbieta Rafalska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl