Łukin pojechał do zajętego przez separatystów Słowiańska, aby negocjować z nimi uwolnienie obserwatorów OBWE. _ Po rozpoczęciu operacji wojskowej w południowo - wschodnich regionach Ukrainy nie możemy połączyć się z naszym wysłannikiem _ - informował niedawno rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Kilkadziesiąt minut później kontakt został nawiązany. _ Z Łukinem wszystko w porządku _ - przekazali jego współpracownicy.
Rosja potępiła działania ukraińskiej armii przeciwko separatystom. Przedstawiciel Moskwy przy OBWE zażądał od tej organizacji natychmiastowego podjęcia działań, które powstrzymają rozlew krwi.
Czytaj więcej w Money.pl