Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Energetyka w Polsce. Skandynawowie chcą inwestować w elektrownie na biomasę

9
Podziel się:

850 mln euro chce zainwestować w Polsce skandynawski inwestor TergoPower. Zbuduje co najmniej pięć elektrowni na biomasę o łącznej mocy około 250 MW.

Energetyka w Polsce. Skandynawowie chcą inwestować w elektrownie na biomasę
(jiunn kang too / Flickr (CC BY-SA 2.0))

O sprawie informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Norweski państwowy fundusz Norges Bank Investment Management, którego majątek wycenia się na 850 mld dolarów, wycofał się z inwestowania w polskie firmy energetyczne, które osiągają przychody głównie z węgla. Zamiast tego chce zbudować u nas pięć elektrowni lub elektrociepłowni opalanych słomą.

Każdy blok ma mieć ok. 50 MW mocy i kosztować ok. 170 mln euro. Wykorzystywana będzie polska słoma. Koszt produkcji prądu w takim obiekcie jest ok. 2,5 razy większy niż w elektrowniach węglowych, za to instalacja nie wytwarza CO2, a do ograniczenia emisji tego gazu zobowiązują nas unijne wymogi.

Pierwsze bloki mają powstać w Lublinie i pobliskim Biłgoraju, kolejne w zachodniej Polsce.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
j23
8 lat temu
50 MW opalane słomą, czy autor tego pomysłu zdaje sobie sprawę ile tej słomy trzeba spalić, żeby kocioł pracował z pełną mocą ? Juz Połaniec pokazał jakie jest zapotrzebowanie na biomasę i zwozili ją z całej Polski (np. z mazur), a również przywozili z zagranicy, i to ma byc ekologia ? To tylko chodzi o zysku na drogiej inwestycji, a o eksploatację nikt nie będzie juz dbał.
dgatzr
8 lat temu
Energia elektryczna z takiej elektrowni będzie 2 i pół razy droższa .... czyli jak teraz płace za prąd 100PLN to będę płacił 250PLN .. ja dziękuję..
m-53
8 lat temu
[QUOTE] instalacja nie wytwarza CO2 [/QUOTE] Bzdura. Oczywiście produktem spalania celulozy jest CO2. Głównym "produktem" są dotacje - to pompy do wysysania kasy. A 3,4 mln euro/MW mocy to jakiś absurd.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
PJN
8 lat temu
jeżeli nie wydziela CO2 to co wydziela???
m-53
8 lat temu
Ciekawe czemu mój komentarz kolejny raz zniknął. [QUOTE] 50 MW mocy i kosztować ok. 170 mln euro [/QUOTE] 3,4 mln euro czyli ponad 14 mln złotych /MW - to jakiś absurd, kosmos. To będą nie elektrownie tylko pompy do wysysania gigantycznych dotacji. A ile ropy trzeba zużyć by dowieźć taką ilość słomy. Przy niskokalorycznym paliwie sens mają wyłącznie lokalne "piece" produkujące ciepło dla szklarni, suszarni zbóż, warzyw, owoców - tylko z tego pewnie nie da się wycisnąć dotacji.
dfarts
8 lat temu
Reasumując : Inwestor ze skandynawii dostaje olbrzymie dotacje z EU za budowę i eksploatację na terenie Polski Niemieckie firmy zarobią za sprzedaż technologii oraz urządzeń A Polacy... za wszystko zapłacą ... będą 2 i pół raz więcej płacić za prąd I niech nikt nie mówi że EU dba o nasze interesy
dgatzr
8 lat temu
Energia elektryczna z takiej elektrowni będzie 2 i pół razy droższa .... czyli jak teraz płace za prąd 100PLN to będę płacił 250PLN .. ja dziękuję..
or
8 lat temu
Trochę to wszystko jest sztuczny absurd, biorac pod uwagę ceny węgla na składach i ceny wegla dla elektrowni - hurtowe, nie rozumiem po co wprowadzać takie regulacje na siłe gdy wystarczyłoby aby poskie holdingi weglowe stworzyły sieć dystrybucyjną sprzedazy detalicznej węgla - na polskę wystarczyłoby dobrze rozmieszczonych 100 oddziałów, wtedy najdalszy transport do domu to byłoby 10-15 km,generalnie najprościej tak jak dawniej było przy pbocznicach kolejowych, węgiel to nie bułki i tak ktoś to przywozi, nie musi być pod domem, cena wegla hurtpwego to 200 zeta, z okładem, wtedy transport to kwestia tylko kolei - a tutaj kopalnie mogas wynegocjowac dobra cene biorac pod uwagę ilośc towaru jaki przewoża moim zdaniem koszt transportu nawet na krańce polski nie przekroczyłby 100 zet ajesli z załozenia byłby to tylko ten najlepszy wegiel to jesli cena nie przekraczałaby 500 złotych nikt by nie sprowadzał tego tyle kilometrów od ruskich, zarabiałyby kopalnie kolej, tyle tylko ze troche posredników poszłoby z torbami -o ile nie wszędzie rozwiązania państwowe w gospodarce ssprawdzają się to moim zdaniem w sprzedaży węgla nie trzeba jakiejśc wysublimowanej technologii aby majac w reku producenta i przewoźnika stworzyc sieć dystrybucji detalicznej aby z zyskiem sprzedac i nie pozwolic na rozpychanie sie prywatnych zdzierców. koszty takiej sieci to byłoby pewnie mniejsze niż miesięczna dotacja dla kopalni nawet licząc po milionie zeta od powstania jednego punktu