Zysk operacyjny wyniósł 1 mld 119 mln zł wobec 162,1 mln zł straty rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży netto wyniosły 11,256 mld zł wobec 9,85 mld zł przed rokiem.
Ponad dwa tygodnie temu Enea podała wstępne szacunki wyników. Ostateczne rezultaty okazały się z nimi zgodne.
Analitycy oczekiwali w 2016 roku 936,7 mln zł zysku netto, 2 mld 386 mln zł EBITDA i 10 mld 946 mln zł przychodów.
Enea spodziewa się w 2017 roku pogorszenia perspektyw w stosunku do 2016 roku w obszarach energetyki konwencjonalnej, OZE i dystrybucji - podała spółka w raporcie rocznym. Spółka neutralnie ocenia perspektywy dla obszaru wydobycie i obrót.
Spółka poinformowała ponadto, że zarząd rekomenduje wypłatę 110,36 mln zł dywidendy za 2016 rok. W pozostałej części zysk netto spółki za 2016 rok, zgodnie z intencją zarządu, miałby zostać przeznaczony na zwiększenie kapitałów rezerwowych z przeznaczeniem na finansowanie inwestycji.
Grupa Enea dostarcza energię dla 2,5 mln klientów; w całej Polsce zatrudnia ok. 15,7 tys. osób. Jest pierwszą polską grupą energetyczną notowaną na GPW. Jej akcje na warszawskim parkiecie zadebiutowały w listopadzie 2008 r. 51 proc akcji należy do Skarbu Państwa.
Rada nadzorcza Enei wyraziła też w czwartek zgodę na przystąpienie spółki do Polskiej Grupy Górniczej i objęcie nowych udziałów w kapitale PGG o wartości nominalnej 300 mln zł w zamian za wkład pieniężny w kwocie 300 mln zł. "Powyższa decyzja związana jest z planowanym nabyciem przez PGG wybranych aktywów Katowickiego Holdingu Węglowego S.A." - podała spółka.
Wiceprezes Energi Jacek Kościelniak mówił wcześniej, że inwestycja Energi w zakup akcji Polskiej Grupy Górniczej w dłuższym horyzoncie będzie opłacalna.
- Jesteśmy przekonani, że w dłuższym horyzoncie czasu jest to inwestycja opłacalna. Współpracujemy dobrze z PGG, mamy podpisany długoterminowy kontrakt, bardzo atrakcyjny - powiedział Kościelniak podczas czwartkowej konferencji prasowej. - Patrząc na horyzont długoterminowy, biorąc też pod uwagę to, że górnictwo to nasza perełka, dobro narodowe, spodziewamy się stopy zwrotu w dłuższym horyzoncie czasu - dodał.
Wiceprezes Energi Grzegorz Ksepko dodał, że decyzja o dokapitalizowaniu PGG była poprzedzona dogłębnymi analizami. - Z analiz wynika, że to przedsięwzięcie opłacalne, rentowne i myślę, że nie będziemy zawiedzeni - powiedział.
Energa poinformowała w środę, że jej zarząd podjął kierunkową decyzję o dokapitalizowaniu Polskiej Grupy Górniczej kwotą 100 mln zł przez Energa Kogeneracja. O dokapitalizowaniu informowali też inni akcjonariusze PGG: PGE (przez spółkę zależną PGE GiEK kwotą 100 mln zł) oraz PGNiG (przez spółkę PGNiG Termika 300 mln zł).
Ministerstwo Energii informowało wcześniej, że po połączeniu z KHW Polska Grupa Górnicza ma być dokapitalizowana kwotą ok. 1 mld zł. Jak mówił w połowie marca minister energii Krzysztof Tchórzewski, środki te będą przeznaczone na niezbędne inwestycje.