Przyczyną awarii było odcięcie dopływu prądu. Zamiast na kolację pasażerowie jadący do stolicy Belgii zdążyli na śniadanie dzisiaj rano. Kilka godzin w ciemności i przenikliwym zimnie spędziły także osoby jadące z Londynu do Paryża pociągiem, którego część trasy biegnie tunelem pod Kanałem La Manche.
Awaria spowodowała spore zakłócenia na linii łączącej stały ląd ze stolicą Wielkiej Brytanii. Pasażerowie sześciu innych składów Eurostar także z opóźnieniem przybyli do celu, bo pomocy trzeba było szukać w tradycyjnych zestawach pociągów spalinowych co znacznie wydłuża zazwyczaj trwającą nieco ponad dwie godziny podróż pod Kanałem La Manche. Także w ciągu dnia przewidziane są opóźnienia.
Czytaj więcej w Money.pl