3-5 mld dolarów ma być winny Facebook amerykańskiej skarbówce. Długi mają sięgać okresu sprzed 2010 roku, gdy internetowy gigant przeniósł sporą część swojego biznesu do Irlandii, gdzie system podatkowy jest dużo bardziej przyjazny. Facebook przyznaje, że sprawa może mieć "negatywny wpływ na sytuację finansową spółki".
Jak donosi CNN, pierwsze sygnały o problemach podatkowych Facebooka pojawiły się kilka tygodni temu, gdy amerykański Departament Sprawiedliwości wezwał internetowego giganta do wydania ksiąg i innych dokumentów firmy. Ta przekazała część informacji śledczym, ale nie wszystkie i to mimo wielokrotnych ponagleń ze strony fiskusa.
Do tej pory jednak nie pojawiały się jeszcze żadne liczby, dotyczące ewentualnego zaniżenia podatku. Dziś już wiemy, że może chodzić nawet o 5 mld dolarów.
W 2010 roku Facebook przekazał sporą część swojego majątku specjalnie utworzonej na te potrzeby spółce, zlokalizowanej w Irlandii, która słynie z korzystnego systemu podatkowego. Dla Facebooka oznaczało to więc podatki na poziomie 12,5 proc., nie zaś 35 proc. - jak ma to miejsce w Stanach Zjednoczonych.
Problem w tym, że wartość tego majątku była trudna do oszacowania, dotyczyła bowiem m. in. bazy użytkowników czy wartości niematerialnych i marketingowych.
Właśnie wycena nie spodobała się amerykańskiemu fiskusowi (Internal Revenue Service - IRS), który podejrzewa, że mogła zostać znacznie zaniżona. W tym kontekście pojawia się firma doradcza Ernst&Young, zajmująca się tego typu usługami. Według informacji CNN amerykański urząd podatkowy ocenia, że wartość majątku została zaniżona nawet o "miliardy dolarów".
- Nie zgadzamy się ze stanowiskiem IRS i złożymy wniosek do Sądu Podatkowego Stanów Zjednoczonych, kwestionujący te ustalenia - poinformował cytowany przez CNN Facebook, który nie poczuwa się do winy i stoi na stanowisku, że wycena została dokonana prawidłowo.
Facebook, podobnie jak wiele innych amerykańskich gigantów z branży internetowej i elektronicznej (m. in. Apple i Google)
znalazł się w ostatnich miesiącach pod lupą federalnych instytucji podatkowych właśnie w związku z przenoszeniem części aktywów do innych krajów, często uznawanych za raje podatkowe.