Jak poinformowała Komisja w piątkowym komunikacie, spółka trafiła na listę za wykonywanie czynności bankowych, w szczególności przyjmowanie wkładów pieniężnych w celu obciążania ich ryzykiem, bez zezwolenia KNF
Firma oferuje zarabianie na kredytach. "Wszyscy inwestorzy wiedzą, że rynek pieniężny jest po to, aby zarabiać pasywny dochód. Oznacza to, że Twoje pieniądze teraz pracują dla Ciebie niezależnie od tego, gdzie i co robisz" - można wyczytać na jej stronie internetowej.
Żeby "cieszyć się pasywnym dochodem" trzeba się zarejestrować w systemie i przelać na utworzone w nim konto pieniądze. Firma zapewnia, że zajmie się resztą i oferuje zyski do 15 proc. rocznie. "Co miesiąc otrzymujesz od kredytobiorców płatności składające się z wypłaty części kapitału i odsetek" - czytamy na stronie.
Lista ostrzeżeń KNF to wykaz podmiotów, w stosunku do których KNF zgłasza zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Celem listy ostrzeżeń publicznych jest ostrzeganie ludzi, by zachowali większą ostrożność podczas kontaktów z tymi podmiotami.
W 2009 roku na taką listę wpisana została np. spółka Amber Gold. Przypominał o tym ostatnio były wicepremier i minister finansów Jan Rostowski. - Jeśli ktoś chciał zainwestować w Amber Gold, to wystarczyło wpisać tę nazwę w wyszukiwarkę by wiedzieć, że KNF przed nią ostrzega - mówił.