Źle jeżdzi się po drogach Małopolski. W okolicach Krakowa nieprzejezdne są dwie drogi krajowe i większość dróg wojewódzkich. Całkowicie zasypane śniegiem są drogi z Krakowa do Olkusza i z Krakowa przez Skawinę do Oświęcimia.
Zakopianka jest biała, jazdę utrudnia jednak spora warstwa zajeżdżonego śniegu. Policja zapewnia, że kierowcy radzą sobie z podjazdami. Na większości dróg w Małopolsce, samochody poruszają się z prędkością około 20 km na godzinę.
Duże kłopoty kierowcy mają także z dojazdem do lotniska w Balicach. Z powodu obfitego śniegu padającego nad Krakowem samolot do Warszawy wystartował z opóźnieniem.
Na duże problemy natrafią kierowcy na autostradzie Kraków Katowice. W okolicach Rudna ciężarówki zablokowały ruch w obu kierunkach. Na
podjazdach utknęło około 30-tu ciężarówek.
W Krakowie na niektórych trasach nie kursują tamwaje i autobusy, na szynach leżą półmetrowe zaspy śniegu. Poza Krakowem autobusy MPK utknęły na drogach.
Z kłopotami muszą się również liczyć pasażerowie PKS-u. Z Proszowic,
Olkusza, Wolbromia i Skały nie wyjechał dzisiej żaden autobus. O 30 - 40 minut opóźnione są wszystkie pociągi, które docierają do krakowskiego Dworca Głównego. Przejezde są wszystkie trasy PKP.
Na Podbeskidziu obecnie nieprzejezdny jest odcinek Laliki-Korbielów w Beskicach. Na innych górskich drogach jazda możłiwa jest tylko po załozeniu łancuchów. Drogowcy maja problemy w powiecie cieszynskiem. Tam w zaspach utknęło kilka pługów. Przejezdna jest droga z Bielska do przejscia granicznego w Cieszynie Boguszowicach. Jednak i tam drogowcy usunęłi śnieg jedynie z jednega pasa jezdni.
Na Podkarpaciu pada od rana śnieg i wieje bardzo silny wiatr, który tworzy zaspy na drodze. Jazdę utrudnia zamieć śnieżna, która znacznie ogranicza widoczność. Wiele odcinków dróg jest nieprzejezdnych. Tak jest szczególnie w rejonach Bieszczadów, Beskidu Niskiego i Pogórzu .
Wiele miejscowości odciętych jest od świata . Autobusy PKS odwołują albo skracaja kursy. Drogi krajowe są białe , tam równiez tworzą się zaspy. Na razie wszystkie są przejezdne, ale sytuacja zmienia się z minuty na minutę.
Na Śląsku, po nocnych intensywnych opadach śniegu, nieprzejezdne są drogi powiatowe w okolicach Kłobucka oraz kilka dróg na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. i w rejonie Tarmowskich Gór. .
Trudna jest także sytuacja na drodze z Katowic do Warszawy w rejonie Będzina i Siewierza, gdzie wiatr nawiewa śnieg.
Intensywne opady utrudniły ruch kołowy w całej aglomeracji katowickiej. W wielu miastach zostały zasypane torowiska tramwajowe, z opóźnieniami kursują autobusy miejskie oraz pociągi.
Na Opolszczyźnie nieprzejezdnych jest w tej chwili kilka odcinków dróg wojewódzkich i pięć odcinków dróg krajowych.
Na autostradzie A-4 w większości nawierzchnia biała. Najtrudniejsze warunki na autostradzie panują w okolicy Góry Świętej Anny. Na pozostałych drogach krajowych Opolszczyzny kierowcy napotkają zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe.
W Wielkopolsce nieprzejezdna jest w dwóch miejscach w rejonie Kępna droga nr 11: na odcinku Słupia-Baranowo i w Górznie oraz droga nr 15 na trasie Krotoszyn-Kożmin. Drogi będą odblokowane nie wczesniej niż w południe.
Na ulicach Poznania pracuje cały sprzęt, jakim dysponuje Zarząd Dróg Miejskich - 42 pługopiaskarki. Ulice są oczyszczane z błota pośniegowego, posypywane mieszanką soli z piaskiem. Mimo to, jest ślisko.
Kilkadziesiąt samochodów stoi w potężnych zaspach na terenie byłego województwa legnickiego. Wśród unieruchomionych pojazdów są pługi i piaskarki.
Intensywnie padajacy śnieg i silny wiatr praktycznie uniemożliwiają jazdę po drogach wojewóztwa świętokrzyskiego.
Nieprzejezdna jest droga krajowa nr 7 . Na odcinku pomiędzy Jędrzejowem a Miechowem trasę zablokował stojący w zaspie tir. Nieprzejezdnych jest również kilka dróg lokalnych, na wielu drogach przejazd odbywa sie tylko jednym pasmem ruchu.
Wiele samochodów utknęło w zaspach. W śniegu stanęły także pługi śnieżne, które wyjechały na zasypane drogi. Generalna dyrekcja dróg Publicznych apeluje aby na trasy nie wyjeżdzały samochody ciężarowe, a Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody świętokrzyskeigo , aby w ogóle nie wyjeżdzać z domów samochodami ,
Na Podlasiu drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne, ale kierowcy mogą mieć sporo problemów, bowiem tworzą się zaspy. Bardzo trudna sytuacja jest w okolicy Bielska Podlaskiego, Zambrowa oraz w okolicy Suwałk
Z białostockiego dworca PKS nie wyjechało rano 15 autobusów.
Mieszkańcy około 150-ciu wsi na Podlasiu nie mają prądu. Największe szkody wiatr wyrzadził w okolicach Sokółki, ale także Białegostoku, Łomży, Zambrowa, Olecka, Hańczy i Filipowa. Zasilania pozbawionych jest około 270-ciu stacji transformatorowych. Energetycy cały czas usuwaja awarie, jednak w niektórych miejscach zaspy śniegu utrudniaja dotarcie do wszystkich zerwanych linii.
Wciąż fatalne warunki panują na drogach Warmii i Mazur. Całą noc w regionie padał intensywnie śnieg.
Opady spowodowały, że na Warmii i Mazurach nieprzejezde były 3 drogi wojewódzkie. O świcie odblokowano trasę Kozłowo-Nidzica. Przejazd uniemożliwiał TIR, który ugrzązł w zaspach. Drogowcy, by odblokować drogę, musieli zepchnąć ciężarówkę do rowu.
Przejezdne, lecz bardzo śliskie są drogi krajowe: 7-ka Warszwa-Gdańsk, 16-tka Olsztynek-Augustów i 51-ka Olsztyn- granica państwa w Bezledach. Na drogi nawiewany jest też leżący na poboczach śnieg.
Z powodu intensywnych opadów śniegu i silnego wiatru mieszkańcy ponad 10-ciu miejscowości koło Mikołajek nie mają prądu. W nocy energetycy próbowali usunąć awarie, jednak zaspy uniemożliwiły im dotarcie do wszytskich zerwanych linii. O 23.00 uszkodzonych było 80 stacji dostarczających prąd. Teraz do naprawy pozostało ponad 30.. Miejscowości, w których od wczoraj nie ma prądu to m.in. Myślice, Tabory, Laskowo, Kisiel, Lipiec i Kornele.
Także w zachodniopomorskim kilka miejscowości w rejonie Kołbacza pozbawionych jest od 4 rano prądu. Wiejący od wczoraj nad województwem silny wiatr uszkodził 32 stacje transformatorowe i pozrywał linie energetyczne.
Dyżurny dyspozytor Rejonu Energetycznego w Szczecinie przewiduje, że usuwanie skutków wichury potrwa conajmniej kilka godzin.
Wiatr powalił ponadto na drogi kilka drzew, ale jak zapewnia straż pożarna - wszystkie zostały już usunięte. Synoptycy zapowiadają, że siła wiatru, która na wybrzeżu dochodziła nawet do 20 metrów na sekundę słabnie, ale powieje jeszcze do mniej więcej południa.
Dwie trasy nieprzejezdne, a pozostałe pokryte warstwą śniegu. Tak wygląda sytuacja na pomorskich drogach. W tej chwili pracuje na nich ponad 100 pługopiaskarek. Wszystkie drogi krajowe sa przejezdne, ale jest na nich bardzo ślisko. trudna sytuacja jest na :"siódemce" między Gdańskiem a Nowym Dworem Gdanskim, ale błoto pośniegowe mamy też na "jedynce" w okolicach Tczewa. Sytuację pogarsza silny wiatr, który z pól nawiewa śnieg na drogi.