Money.pl: Samoobrona dostała wyraźny sygnał od PiS, że Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe rozmawiać Z Samoobroną o koalicji, ale bez Andrzeja Leppera. To dobra propozycja? Krzysztof Filipek, *wiceprzewodniczący Samoobrony *: Rząd bez naszego lidera Andrzeja Leppera i rozmowy prowadzone bez liderów Samoobrony niczego nie ułatwią stworzenia koalicji popierającej rząd Jarosława Kaczyńskiego. Nie jest to możliwe! Nie jest możliwe, aby w rozmowach bez udziału Andrzeja Leppera powstała jakakolwiek większość z udziałem Samoobrony.
Money.pl: A czy jest możliwy scenariusz, że popieracie rząd i PiS, ale bez wchodzenia do koalicji? K.F.: Żeby można było rządzić samodzielnie to trzeba mieć 231 osób w Sejmie. I ja myślę, że jeśli PiS chce rządzić jako rząd Prawa i Sprawiedliwości to ma do tego świetną okazję, podejmując decyzję o skróceniu kadencji i 26 listopada mamy wybory. PiS przekona wtedy większą część społeczeństwa do własnego programu i będzie mogło rządzić samodzielnie.
Jeśli się nie ma 231 posłów wtedy zawiera się porozumienia i koalicje.
Money.pl: Czy nie boicie się, że PiS będzie usiłował „podkupić” wam posłów, bo Andrzej Lepper zrezygnował z weksli. K.F.: Jeśli nie ma w koalicji Samoobrony, nie ma Ligi Polskich Rodzin to pojedynczy poseł bez względu na to czy wyrazi ochotę przejścia czy też nie, to nie ma to żadnego znaczenia.
Money.pl: No, ale w koalicji jest PiS, jest LPR? K.F.: Nie ma, na dzień dzisiejszy, możliwości funkcjonowania w koalicji LPR na dłuższą metę bez Samoobrony. Taka została podjęta decyzja przez premiera Romana Giertycha i LPR.
Money.pl: A nie boi się Pan, że Roman Giertych widząc sondaże wyborcze niekorzystne dla LPR. Przestraszy się i zerwie tę umowę między Samoobroną a LPR? K.F.: Nie! Ja wierze, że pan premier Roman Giertych tej umowy dotrzyma
Money.pl: Czyli w tej chwili trzymacie tak naprawdę PiS w szachu? K.F.: Nie, my chcemy tylko ustabilizować scenę polityczną. Chcemy żeby była jasna sytuacja.
*Money.pl: A co będzie jeśli nie uda się odtworzyć koalicji? K.F.: *Jeśli nie będzie możliwości stworzenia większości dla rządu Jarosława Kaczyńskiego głosujemy za skróceniem kadencji.
Wprowadzimy wtedy dyscyplinę klubową i postaram się, aby klub Samoobrony był w 100 procentach obecny na głosowaniu.
Money.pl: I jest pan pewien swoich kolegów, że nie poprą w żaden sposób rządu, jeśli nie dojdzie do porozumienia między liderami PiS i Samoobrony? K.F.: Ja jestem pewny, że posłowie, którzy są w klubie, będą głosować tak jaka będzie decyzja władz klubu.