Przeznaczenie co najmniej dwa procent PKB na obronność zakłada projekt nowelizacji ustawy przyjęty we wtorek przez rząd. W 2016 roku ma to być dodatkowo około 800 milionów złotych więcej. Premier Ewa Kopacz zapewniła, że skorzysta na tym krajowy przemysł zbrojeniowy.
[Aktualizacja 16:14]
_ - Filarem naszych inwestycji w armię będzie nasz polski przemysł zbrojeniowy, wiąże się to również z utrzymaniem miejsc pracy _ - powiedziała po posiedzeniu rządu Ewa Kopacz. Przypomniała, że w ubiegłym roku wszystkie państwowe zakłady zbrojeniowe zostały skonsolidowane w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Zapowiedziała, że PGZ będzie koordynować produkcję na rzecz armii.
Zapewniła, że pieniądze wydawane na obronność _ będą służyć również implementacji bardzo nowoczesnych technologii, innowacyjności, która musi zagościć również w naszym przemyśle obronnym, a potem w naszej armii _.
Wicepremier, minister obrony Tomasz Siemoniak powiedział, że zwiększenie nakładów obronnych z nie mniej niż 1,95 proc. do co najmniej 2 proc. PKB oznacza, według szacunków, ok. 800 ml zł więcej na ten cel. _ Plan modernizacji obejmuje wiele różnych pozycji i sądzę, że nie będzie problemów z wydawaniem tych środków _ - powiedział. Podkreślił, że w ubiegłym roku MON wydało blisko 100 proc. środków przeznaczonych na modernizację techniczną.
Siemoniak zwrócił uwagę, że postanowione przez rząd zwiększenie wydatków obronnych _ zamyka trzy najważniejsze sprawy _ zawarte w październikowym expose Kopacz, dotyczące obronności. Przypomniał, że w grudniu premier otworzyła Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa, w tym samym miesiącu weszło w życie rozporządzenie podwyższające dodatki za długoletnią służbę.
_ - Te najważniejsze punkty, bardzo istotne dla bezpieczeństwa państwa, zostały zrealizowane _ - powiedział Siemoniak, zaznaczając, że projekt ustawy potrzebuje jeszcze kilku tygodni na prace parlamentarne i podpis prezydenta. Przypomniał, że w grudniu rząd przyjął też plan wzmocnienia bezpieczeństwa państwa, zakładający integrację wysiłków MON i innych instytucji.
_ - Myślę, że w tej sytuacji międzynarodowej, wobec różnych zagrożeń, są to bardzo istotne decyzje, a dzisiejsza decyzja na długie lata daje pewność finansową i stabilność finansowania wieloletnich programów modernizacyjnych _ - ocenił wicepremier.
Przedłożony przez ministra obrony projekt nowelizacji ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu armii oraz ustawy o finansach publicznych zakłada, że od 2016 r. na finansowanie potrzeb obronnych Polski będzie przeznaczane corocznie z budżetu państwa nie mniej niż 2 proc. PKB z roku poprzedniego.
O zwiększeniu wydatków obronnych do takiego poziomu - zalecanemu w NATO - mówili w ubiegłym roku prezydent Bronisław Komorowski oraz premierzy Donald Tusk i Ewa Kopacz. Podniesienie udziału wydatków obronnych w PKB to także wypełnienie zobowiązań ze szczytu NATO w Newport. Sojusznicy postanowili tam, że państwa, które wydają na obronność mniej, osiągną poziom 2 proc. PKB w ciągu 10 lat.
Przyjęty przez rząd projekt zakłada ponadto zmianę cyklu programowania rozwoju sił zbrojnych z okresu 2-letniego na 4-letni, a okresu planistycznego z 6-letniego na 10-letni - zgodnie z zasadami planowania obronnego w NATO.
Projekt przewiduje też, że dodatkowymi przychodami Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych mogą się stać odszkodowania lub kary umowne otrzymane przez jednostki wojskowe w wyniku nieprawidłowej realizacji umów dotyczących zakupu uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz badań naukowych i prac rozwojowych, zwroty wydatków za udzielone wsparcie obcym wojskom, a także darowizny, spadki i zapisy.
Inwestycje we wspólną infrastrukturę wojskową w ramach programu NSIP będzie można przejściowo finansować z budżetu państwa.
Projekt zawiera też doprecyzowanie przepisów dotyczących wykonywania specjalistycznych usług wojskowych przez jednostki wojskowe. W praktyce oznacza to odejście od zasady, że musi istnieć ścisły związek między charakterem usługi świadczonej przez jednostkę a planem jej szkolenia. Jednostki wojskowe będą mogły funkcjonować bardziej elastycznie - świadczyć usługi cywilom poza szkoleniem, czyli np. zbudować most, oczyścić teren po powodzi - jeśli wymaga tego interes publiczny lub interes sił zbrojnych.
Inna proponowana zmiana dotyczy możliwości wypłacania zaliczek na poczet zamówień publicznych udzielanych w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa, wyłączonych spod ustawy o zamówieniach publicznych.
Na obronność wydajemy mało
W przeliczeniu wydatków na obronność na jednego mieszkańca, na tle innych krajów Paktu Północnoatlantyckiego, wypadamy słabo. Jak wynika zraportu Money.pl w 2014 roku na wydatki obronne każdy Polak _ dorzucał _ zaledwie 271 dolarów. Dla porównania Amerykanie wydają ponad 6 razy więcej.
|
Źródło: The Military Balance/mon.gov.pl/Money.pl |
| --- |
MON modernizuje armię od lat, choć idzie mu to bardzo wolno. Instytut Globalizacji pytał w tytule raportu z 2011: _ Nowoczesne Wojsko Polskie czy skansen NATO? _Podniesienie wydatków ma być jednym z kroków w kierunku szybszej modernizacji polskiego wojska. Według programu wieloletniego _ Priorytetowe Zadania Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP _ do 2022 roku na obronę narodową państwo ma wydać ponad 90 miliardów złotych. Najwięcej pieniędzy pójdzie na obronę powietrzną i morską. Najmniej z kolei wydamy na samoloty transportowe i pociski przeciwpancerne.
Wydatki na modernizację polskiej armii do 2022 roku (w mld zł) | |
---|---|
System obrony powietrznej | 26,4 |
Zwalczanie zagrożeń na morzu | 13,7 |
Śmigłowce bojowe, VIP | 11,5 |
Modernizacja wojsk pancernych | 8,6 |
Transportery ROSOMAK | 7,8 |
Modernizacja wojsk rakietowych | 6,9 |
Systemy wsparcia dowodzenia | 5,7 |
Uzbrojenie żołnierza przyszłości TYTAN | 3,1 |
Rozpoznanie obrazowe i satelitarne | 2,5 |
Rozpoznanie patrolowe | 1,5 |
Samolot szkolno-treningowy AJT | 1,4 |
Symulatory i trenażery | 1 |
Samoloty transportowe | 0,4 |
Przeciwpancerne pociski SPIKE | 0,4 |
SUMA | 90,9 |
Źródło: Money.pl na podstawie programu wieloletniego _ Priorytetowe Zadania Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP w ramach programów operacyjnych _.
- _ Lata 2015, 2016 i 2017 to będzie czas, kiedy budżet na zbrojenia znacznie wzrośnie. Wtedy ruszą przygotowania do uruchomienia dużego programu dronów, w tym takich, które będą zdolne do rażenia celów _ - mówił w maju ubiegłego roku wiceminister obrony narodowej Czesław Mroczek. Dzisiejsze posiedzenie ma wcielić te zapewnienia w życie już od przyszłego roku.
Zanim wystartował rządowy program_ Priorytetowe Zadania Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, _resort finansował unowocześnianie sprzętu po prostu z pieniędzy wpisanych do ministerialnego budżetu na obronność.
Teraz pojawił się rządowy pomysł, by te pieniądze wydzielić jako rezerwy celowe. _ - Plan modernizacji mamy rozpisany na czternaście konkretnych programów, a kwoty są uporządkowane i nie rozejdą się na nic innego - zapewniał jeszcze w ubiegłym roku Czesław Mroczek . _
Wydatki na przyszłość
Najbardziej kosztowne inwestycje MON zostawia sobie na później. W 2016 roku ma wystartować system indywidualnego wyposażenia i uzbrojenia Tytan, który okrzyknięto nazwą _ żołnierza przyszłości _. Szef MON zaznaczał jednak, że resort planuje zakupy na wiele lat do przodu i o jakichkolwiek szczegółach nie może być jeszcze mowy.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/75/m311115.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/wojsko;polskie;sie;zbroi;zobacz;szesc;superbroni;na;ktore;wyda;miliardy,118,0,1561718.html) *Sześć superbroni, które będzie miała polska armia. Zobacz zdjęcia * Do 2022 roku wydamy na zbrojenia 90 mld złotych. Ten sprzęt jest tego wart?
Tak samo jak w przypadku superlekkiego i superszybkiego czołgu polskiej produkcji - również niezapisanym w obecnym rządowym planie modernizacji armii.
Wart sto milionów złotych projekt ma być absolutną rewelacją i zdobyć uznanie poza naszymi granicami.
W najbliższych latach polskie wojsko ma się wzbogacić między innymi o 70 śmigłowców, 12 okrętów i własną tarczę antyrakietową. Ponadto piechota ma być wyposażona w nowoczesne pancerze i zaawansowane systemy komunikacji.
Czytaj więcej w Money.pl