Nowe przepisy dotyczą podatku od kopalin. Chodzi o to, aby firmy, które zajmują się wydobyciem mogły zapłacić niższy podatek. Co ważne, niższy o równowartość darowizny przekazanej samorządowi, na terenie którego prowadzone jest wydobycie.
Darowiznamoże wynieść 5 proc. należnego podatku. W praktyce firmy zapłacą tyle, ile miały zapłacić. Różnica polega na tym, że pieniądze nie popłyną do kasy państwa, ale zostaną w samorządzie.
Podatek od kopalin obejmie firmy, które wydobywają miedź, srebro, gaz ziemny i ropę naftową. Rząd nie ukrywa, że danina ma być formą rekompensaty dla samorządów, które odczuwają skutki działalności wydobywczej. Chodzi też o to, aby przedsiębiorstwa poczuły się odpowiedzialne za miejsce, w którym prowadzą prace.
"Rozwiązanie to oznacza powiązanie miejsca prowadzenia działalności z miejscem, gdzie generowane są zyski. Powinny one wspierać lokalną społeczność, co umożliwi rozwój ekonomiczno-gospodarczy obszarów lokalnych, na terenie których prowadzona jest działalność wydobywcza. Proponowane rozwiązanie stanowi również realizację zasad wynikających ze Społecznej Odpowiedzialności Biznesu" – czytamy w komunikacie nadesłanym przez Centrum Informacyjne Rządu.
Odliczenie ma być składane w comiesięcznej deklaracji. Jeśli darowizna przekroczy limit 5 proc. to odliczenie będzie przechodziło na następny miesiąc.
Zmiany mają wejść w życie w czerwcu przyszłego roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl