Sprawę opisywaliśmy w money.pl już półtora roku temu. Wówczas o swoje pieniądze chciało walczyć 30 osób. Twierdzili, że zostali zmanipulowani i wplątani przez "opiekunów" w inwestycje, na których stracili od kilkunastu do nawet kilkuset tysięcy złotych. Bili na alarm, zawiadamiali prokuraturę, pisali nawet do ministra sprawiedliwości.
Wszystkie historie zaczynały się tak samo: od telefonu. Dzwoniący "z międzynarodowej instytucji finansowej" roztaczał wizje fantastycznych zarobków na debiucie zagranicznej spółki. To miała być szybka inwestycja, najwyżej na kilka dni, duże zyski. Dla niezdecydowanych albo niedoświadczonych - pomoc opiekuna. Nazwy spółek zawsze te same. Duże pieniądze miało przynieść Ferrari, naftowe Saudi Aramco albo GoPro.
Ekekt? Ludzie ufali i tracili oszczędności życia. W ciągu miesiąca od naszej publikacji liczba poszkodowanych wzrosła niemal dwukrotnie. -W środku nocy dostęp do konta został zablokowany, historia transakcji wykasowana, a środki rozpłynęły się w powietrzu - opowiadali nam poszkodowani. Pseudo brokerzy wyczuli zamieszanie i zawinęli biznes. Ludzie zostali z niczym. A śledztwo już wówczas trwało.
Okazuje się, że wreszcie przyniosło namacalne rezultaty. Śledczy ustalili, że obywatek Izraela Eyal P. bez zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego, prowadził działalność maklerską. Przez dwa i pół roku, od stycznia 2014 r. do lipca 2016 r. doprowadził wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na szkodę 326 osób i łączną kwotę ponad 15 mln zł.
Usłyszał już zarzuty, a na poczet grożących mu kar, zabezpieczono mienie łącznej wartości około 1 mln zł.
Policja
Ale to nie koniec. Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Stołecznej Policji na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie zatrzymali 13 osób związanych z działalnością powiązanych ze sobą spółek. Wśród zatrzymanych są obywatele Izraela Reuven H. i Dor L., obywatel Gruzji Agiti K., obywatel Rosji Ibrahim E. oraz legitymujący się polskim obywatelstwem.
Policja
Usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw na rynku finansowym, między innymi prowadzenia działalności maklerskiej w zakresie obrotu instrumentami finansowymi bez wymaganego zezwolenia oraz oszustw. Na poczet grożących kar, dokonano zabezpieczenia majątkowego na łączną kwotę ponad 5,2 mln zł. Policjanci zabezpieczyli również gotówkę, kosztowności oraz nieruchomości.