Dzieje się to zaledwie 9 miesięcy od odejścia z firmy jej założyciela, pod adresem którego padły takie same oskarżenia. Pracownicy wątpią jednak, że zwolnienie przyniesie firmie realną zmianę w kwestii traktowania kobiet.
Kwota 25 mln dolarów odprawy pojawiła się w doniesieniach dwóch rozmówców, na których powołuje się The New York Times. To równowartość rocznej pensji gwiazdy Fox News. Choć na razie spółka nie potwierdza tych informacji, to prawdopodobnie i tak ujrzą one światło dzienne w raporcie finansowym, jaki będzie musiał przedstawić medialny gigant.
67-letni O'Reilly został usunięty z telewizji w środę po tym, jak wyszło na jaw, że kilka osób oskarżyło go o molestowanie seksualne i że wobec niego toczyło się w firmie wewnętrzne dochodzenie.
O'Reilly od 1997 roku miał w Fox News własny program, "The O'Reilly Factor", w którym komentował aktualne wydarzenia polityczne. Wcześniej pracował między innymi w CBS News i ABC News.
To kolejny przypadek afery z molestowaniem seksualnym jako motywem przewodnim w Fox News. W lipcu ubiegłego roku podobny zarzut padł pod adresem założyciela stacji i jej byłego prezesa Rogera Ailesa. Po tych oskarżeniach Ailes odszedł z firmy.
Pracownicy Fox News wątpią jednak, że zwolnienie Ailesa, a teraz O'Reilly'iego na trwałe zmieni podejście męskiej części kadry zarządzającej do kobiet - pisze "The New York Times". Choć zaznaczają, że dało się zauważyć przynajmniej niewielkie zmiany na plus.