W Paryżu odbyła się dziś konferencja prasowa prezydenta Francji Francois Hollande'a. _ - Moją misją jest redukcja bezrobocia i przywrócenie wzrostu gospodarczego Francji _ - powiedział prezydent do zebranych w Pałacu Elizejskim 400 dziennikarzy.
Prezydent starał się zareagować na spadek notowań, zarówno własnych, jak i socjalistycznego gabinetu premiera Jean-Marca Ayrault, będący pochodną niepopularnych decyzji rządu dotyczących poprawienia konkurencyjności francuskiej gospodarki i planu podniesienia podatku VAT.
W konferencji w Pałacu Elizejskim, pierwszej od czasu gdy pół roku temu Hollande objął urząd, prezydentowi towarzyszyli członkowie gabinetu Ayrault.
W wystąpieniu Hollande położył duży nacisk na to, że celem działań rządu jest zmniejszenie bezrobocia i zagwarantowanie zatrudnienia ludziom młodym. _ Mimo wszelkich trudności budżetowych _ będzie to _ priorytetem mojej prezydentury _ - oświadczył Hollande. Wezwał pracodawców i związki zawodowe, by znalazły metody porozumienia się w kwestiach dotyczących zatrudnienia i konkurencyjności Francji _ w swym najlepiej pojętym interesie i interesie narodu _.
Prezydent podkreślił, że reformy rynku pracy i zmaganie się francuskich przedsiębiorstw z globalną konkurencją mają dla niego znaczenie zasadnicze. _ - Nie przygotowuję następnych wyborów prezydenckich. Pracuję nad losem następnego pokolenia _ - powiedział.
Bezrobocie we Francji sięga 10 proc., a wzrost gospodarczy jest bliski zera - przypomina agencja AP.
Hollande przypomniał również, że rząd nie zwlekając zajął się dwoma szczególnie poważnymi problemami Francji, które _ trapiły ją od zbyt dawna _, czyli deficytem budżetowym i erozją bazy przemysłowej w kraju.
Według prezydenta działania rządu przynoszą skutki, a kraj zachował wiarygodność na rynkach finansowych: rentowność 10-letnich obligacji francuskich wynosi ostatnio 2,075 proc., czyli osiąga niemal najniższe oprocentowanie w historii. Francja zachowuje zaufanie inwestorów, między innymi dzięki zobowiązaniu Paryża do zredukowania deficytu budżetowego do 3 proc. - powiedział.
Tematami konferencji prasowej były też inne kwestie gospodarcze, jak eksploatacja gazu łupkowego czy polityka energetyczna oraz ekologia i odnawialne źródła energii.
Mówiąc o polityce wewnętrznej, prezydent obiecał uszczuplić sektor publiczny oraz przeprowadzić reformę banków. Do końca roku mają być przyjęte przepisy, na mocy których zostanie rozdzielona działalność inwestycyjna banków od ich operacji detalicznych.
W części konferencji poświęconej polityce zagranicznej Francji Hollande powiedział, że Paryż uznaje nową koalicję syryjskiej opozycji _ za jedyną reprezentację ludu syryjskiego, a zatem za przyszły rząd tymczasowy demokratycznej Syrii, który pozwoli położyć kres reżimowi (prezydenta) Baszara el-Asada _.
Trzeba będzie _ ponownie zadać pytanie, nie tylko we Francji, ale też we wszystkich krajach, które uznają ten rząd _, na temat ewentualnego dostarczania broni syryjskiej opozycji - dodał Hollande. Paryż uznawał wcześniej, że nie należy wysyłać broni do Syrii _ tak długo, jak długo nie wiadomo, dokąd ona trafi _.
Francja _ w żadnym wypadku _ nie weźmie udziału w interwencji zbrojnej w Mali - powiedział prezydent, przypominając, że Paryż zobowiązał się do udzielenia _ wsparcia logistycznego _ państwom afrykańskim, które będą się starały położyć kres okupacji północy tego kraju przez _ ugrupowania terrorystyczne _.
Prezydent starał się też położyć kres plotkom, według których pogarszają się jego relacje z niemiecką kanclerz Angelą Merkel. _ - Prawda jest taka, że na pani kanclerz i na mnie spoczywa wspólna (...) odpowiedzialność za rozwój Europy, zatem nie wolno robić niczego, co osłabiłoby tę relację _ - oświadczył Hollande. Dodał też, że Francja musi dowieść, że jest konkurencyjna, a _ Niemcy, że są solidarne _.
Przypomniał również, że opowiada się za _ Europą wielu szybkości, aby mogło się lepiej umocnić euro _.
Wystąpienie Hollande'a ma pomóc mu odzyskać poparcie opinii publicznej - pisze dziennik _ Le Figaro _.
Prezydent tłumaczył niepopularne decyzje rządu, który między innymi pod naciskiem UE zmuszony był przyjąć politykę oszczędności i cięć budżetowych. Elektorat Hollande'a zareagował oskarżeniami o to, że w stosunku do obietnic wyborczych dotyczących promowania wzrostu gospodarczego i ograniczania polityki oszczędności prezydent _ wykonał woltę _, optując za finansowym rygorem - wyjaśnia _ Le Figaro _. Opozycyjna prawica uznała reformatorskie plany rządu za niewystarczające wobec skali kryzysu.
Na początku listopada gabinet Ayrault przedstawił program działań mających zwiększyć konkurencyjność francuskiej gospodarki. By zapobiec luce w budżecie, którą mogłyby spowodować przewidziane w rządowym programie ulgi podatkowe dla przedsiębiorstw, podniesiony zostanie od 2014 roku podatek VAT.
Ponadto przyjęty przez rząd projekt przyszłorocznego budżetu zawiera bezprecedensowe plany redukcji wydatków i podniesienia dochodów. Paryż chce osiągnąć w 2013 roku wymagane przez UE zmniejszenie deficytu do 3 proc. PKB z obecnych 4,5 proc. W budżecie na przyszły rok przewidziano również obniżenie wydatków państwa o 10 mld euro.
Planowane reformy, a zwłaszcza podwyżka VAT, źle wpłynęły na popularność Hollanda. Sondaże opublikowane w poniedziałek wskazują, iż odsetek Francuzów popierających prezydenta wynosi między 41 a 44 proc. - pisze AFP.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Komorowski szuka sojusznika w sprawie... Wizytę Francoisa Hollande'a prezydent chce wykorzystać do promocji polskiego stanowiska w sprawie unijnego budżetu na lata 2014-20. | |
Wtedy byli "za", a teraz są "przeciwko" euro 67 proc. badanych w tym kraju uważa, że od przyjęcia Traktatu z Maastricht Unia Europejska zmierza w złym kierunku. | |
Zamkną najstarszą elektrownię atomową Socjalistyczny prezydent Francois Hollande ogłosił zamknięcie za cztery lata najstarszej francuskiej elektrowni jądrowej w Fessenheim, w Alzacji. |