Rosyjscy marynarze bez dostępu do zacumowanego we francuskim porcie Saint-Nazaire Mistrala. Informację przekazała francuska gazeta Ouest France powołująca się na źródła w Paryżu.
Według gazety, od wczoraj żołnierze z Rosji, którzy w Saint-Nazaire szkolą się w obsłudze okrętu desantowego, mają zakaz wchodzenia na jego pokład. Francuskie ministerstwo obrony nie skomentowało tych informacji.
W Saint-Nazaire jest obecnie 550 rosyjskich marynarzy, 400 to przyszła załoga Mistrala, 150 obsługuje okręt Smolny, który jest bazą dla wszystkich.
Rosjanie grożą Francuzom?
Francja ma do końca listopada dostarczyć Rosji pierwszy okręt wojenny typu Mistral, o ile nie chce narazić się na poważne żądania rekompensaty - powiedziało kilka dni temu wysoko postawione rosyjskie źródło, cytowane przez agencję Ria Nowosti.
_ Przygotowujemy się na różne scenariusze. Czekamy do końca miesiąca na dostawę mistrala, a potem wystąpimy z poważnymi żądaniami finansowymi _ - dodało źródło.
Sprawa losu kontraktu na dostawę do Rosji dwóch okrętów desantowych typu Mistral, podpisanego w 2011 roku na kwotę 1,2 mld euro, wywołuje spore zainteresowanie mediów od czasu, gdy we wrześniu prezydent Francji Francois Hollande połączył przekazanie wybudowanego już pierwszego okrętu z uregulowaniem kryzysu ukraińskiego.
Pod koniec października Moskwa potwierdziła, że otrzymała od francuskiej stoczni DCNS zaproszenie na 14 listopada do odbioru pierwszej jednostki. Francja natychmiast zdementowała doniesienia z Moskwy; zdymisjonowano odpowiedzialnego za dostawę Mistrali do Rosji Yves'a Destefanisa, który przesłał zaproszenie. Tydzień temu francuskie ministerstwo obrony poinformowało, że żadna data dostawy mistrala do Rosji nie może być na tym etapie wyznaczona.
Czytaj więcej w Money.pl