- Jeżeli prezydent zdecydował się na wyjątkowo hojną ustawę dla frankowiczów i na tej zasadzie wygrał wybory, a teraz obóz rządzący, do którego prezydent należy, nie wywiąże się z tej obietnicy, to jest to dowód na to, że wyborców oszukano - powiedział w programie #dziejesienazywo Jacek Rostowski, wicepremier i minister finansów w rządzie Donalda Tuska.
Zdaniem byłego wicepremiera jeszcze gorzej by było, gdyby te obietnice zostały dotrzymane. - One od początku były nie do spełnienia z punktu widzenia bezpieczeństwa bankowego - mówi były wicepremier i dodaje: - Jeśli nie będzie pomocy dla frankowiczów to będziemy świadkami czegoś, co z punktu widzenia gospodarczego może być bezpieczniejsze dla Polski, ale z punktu widzenia politycznego byłoby dodatkowym skandalem. To przekupywanie Polaków, gdy idą do urn, obietnicami finansowymi i potem niespełnianie tych obietnic po wygranych wyborach.
W ten sposób Jacek Rostowski odniósł się do słów Mateusza Morawieckiego, który stwierdził, że prezydent złożył ustawę, która może być bardzo kosztowna dla sektora bankowego i po to są takie instytucje, jak Narodowy Bank Polski czy Komisja Nadzoru Finansowego, żeby przyjrzeć się temu bardzo dokładnie i zastanowić.