Prokurator zażądał kary 7-miu lat więzienia i 80-ciu tysięcy złotych grzywny a przestępstwo zarzucane Gawronikowi jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Aleksander Gawronik nie przyznał się do winy i twierdzi, że oszustw dopuścili się jego pracownicy..
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.