Jak powiedział minister ds. przedsiębiorczości i innowacji Szwecji Mikael Damberg, prawo krajowe i międzynarodowe nie daje rządowi możliwości odrzucenia tego wniosku. - W naszej ocenie nie mogliśmy powiedzieć nie - powiedział minister, którego wypowiedź przytacza PAP.
Dodatkowo przypomniał, że rząd kraju jasno deklaruje krytyczną postawę wobec projektu Nord Stream 2, istnieje bowiem ryzyko naruszenia celów unii energetycznej UE i nieprzestrzegania unijnej legislacji.
Zdaniem ministra, Szwecja w trakcie rozpatrywania wniosku, konsultowała się z Finlandią i Danią. Według Damberga - Szwecja wraz z Danią odegrały kluczową rolę w poruszeniu tej kwestii w agendzie UE, aby rzucić światło na politykę energetyczną projektu, aspekty prawne i kwestię bezpieczeństwa na szczeblu europejskim.
Budowa gazociągu ma się zakończyć pod koniec przyszłego roku. W związku z tym Rosja planuje zaprzestać albo ograniczyć przesyłanie gazu rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy. Budowie Nord Stream 2 sprzeciwiają się Polska, kraje bałtyckie i Ukraina.
Zobacz też: * *Ceny gazu mogą być jeszcze niższe
Niemcy i Finlandia zgodziły się już na budowę Nord Stream 2. W związku z projektem muszą się jeszcze wypowiedzieć odpowiednie instytucje w Danii i Rosji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl