Szefowa rządu była pytana o kwestię dywersyfikacji dostaw gazu w kontekście zbliżających się rozmów z Rosją w sprawie kolejnej umowy gazowej.
- Robimy wszystko, byśmy nie musieli działać w warunkach jakiejkolwiek presji - podkreśliła premier. Według niej "zarówno rozbudowa gazoportu, jak i projekt Baltic Pipe są bardzo realne".
- Nie mogę dziś mówić o szczegółach. W ostatnich tygodniach odbyłam szereg rozmów z premierem Danii. Obu stronom zależy na tym, aby ten projekt doprowadzić do końca, teraz trwają negocjację i mam nadzieję, że już niedługo będziemy mogli zakomunikować dobre wiadomości - powiedziała Szydło.
- Mamy też alternatywny plan, gdyby projekt Baltic Pipe w określonym terminie nie został zrealizowany - zapewniła.
Baltic Pipe to planowany gazociąg z Danii do Polski, o przepustowości 10 mld metrów sześć., który miałby połączyć Polskę z europejskim systemem przesyłowym, a także ze źródłami norweskimi.