Jak informuje we wtorek "Puls Biznesu" przypomniał, że w maju ubiegłego roku Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury rozwinął, podczas posiedzenia Sejmu listę roszczeń firm, które w poprzedniej perspektywie realizowały kontrakty drogowe.
Udokumentowano na niej roszczenia firm o wartości 10 mld zł. Adamczyk zapowiedział zawieranie porozumień z firmami budowlanymi, podkreślając, że na wypłatę miliardowych roszczeń w budżecie państwa nie ma pieniędzy.
Jak podano, w poniedziałek GDDKiA, a właściwie działająca w jej imieniu Prokuratoria Generalna przegrała spór z firmą PORR dotyczący roszczeń związanych ze wzrostem cen materiałów budowlanych, używanych w latach 2009-2012 do budowy obwodnicy Zambrowa.
Strony nie ujawniają wartości zadośćuczynienia. Wiadomo jedynie, że Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał prawomocny wyrok, przyznając wykonawcy "siedmiocyfrową kwotę" - podaje "Plus Biznesu". Teraz GDDKiA, a właściwie skarb państwa będzie musiał zwrócić firmie część pieniędzy wydanych na drogi asfalt wylany na zambrowskiej obwodnicy - dodano.
- W postępowaniu sądowym udowodniliśmy, że wzrost cen był nagły i nieprzewidywalny. W okresie trzech lat przed EURO 2012 ceny asfaltu rosły o 20-25 proc. rocznie, a we wcześniejszych latach dynamika była na poziomie 2-4 proc. Wykazaliśmy też, że podwyżki nie były jedynie wynikiem zwiększonego zapotrzebowania na materiały do realizacji inwestycji przed mistrzostwami, ale przede wszystkim były skutkiem nieprzewidywalnych nawet dla profesjonalnych wykonawców zmian cenowych na rynku ropy oraz kursu USD - mówi "PB" prof. Przemysław Drapała, radca prawny, partner w kancelarii Jara Drapała&Partners, reprezentujący wykonawcę.
Jak dodał, ma nadzieję, że wyrok skłoni zamawiających do rozmów z wykonawcami, które pozwolą kolejne spory tego typu rozstrzygnąć polubownie - informuje "Puls Biznesu".