Jak informuje krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, pieniądze za pracę, usługi i dostawy są wypłacane podwykonawcom Astaldi na podstawie faktur po ich weryfikacji. "Prace trwają, ale są spowolnione" - zaznacza GDDKiA.
Jak dowiedziało się Radio Kraków, Astaldi nie uregulowało 400 faktur wystawionych przez ponad 60 podwykonawców na łączną kwotę kilkunastu milionów złotych. Na razie opóźnienie ma wynosić dwa tygodnie.
Astaldi jest wykonawcą nie tylko kluczowego odcinka zakopianki, ale także kilku innych ważnych kontraktów na budowę dróg ekspresowych, na przykład południowej obwodnicy Warszawy.
Na początku listopada GDDKiA poinformowała, że wypłaciła już 36,7 mln zł podwykonawcom sześciu kontraktów Astaldi. Łączne roszczenia opiewają na 111 mln zł, pozostałe są rozpatrywane.
Dzięki przewidzianej w kontraktach z włoską firmom procedurze awaryjnej GDDKiA ma możliwość regulowania należności wobec podwykonawców Astaldi. Wypłacone tym firmom pieniądze zostaną potrącone z wynagrodzenia dla włoskiej firmy. Astaldi zdobyło w Polsce kontrakty na 4 mld zł. Do wykonania są jeszcze prace za 2 mld zł.
Astaldi popadło w kłopoty finansowe w związku z kontraktem na budowę przeprawy przez Bosfor. Spółce nie udało się sprzedać swoich udziałów w tym projekcie, przez co straciła płynność finansową i wystąpiła do sądu o ochronę przed wierzycielami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl