W tym roku kalendarz nie jest łaskawy dla amatorów beztroskiego świętowania. Zyska za to nasza gospodarka.
Polacy pokochali długie weekendy. Gdy tylko sprzyja układ kalendarza, chętnie bierzemy jeden lub kilka dni urlopu. Po to by cieszyć się czterema, pięcioma czy nawet dziewięcioma dniami wolnymi od pracy.
- _ Nie jesteśmy pod tym względem wyjątkiem. W wielu krajach Europy ludzie chętnie korzystają z takiej możliwości _- zaznacza Maciej Grelowski, przewodniczący Rady Głównej Business Centre Club.
Zdecydowanie największą popularnością cieszy się tzw._ najdłuższy weekend nowoczesnej Europy, _czyli pierwszy tydzień maja, w którym przypadają dwa święta państwowe: 1 i 3 maja.
W ubiegłym roku układ dni wolnych i pracujących okazał się na tyle korzystny, że po wzięciu trzech dni urlopu można było cieszyć się nawet dziewięcioma dniami wolnymi. Było tak jeżeli pracodawca w pierwszym tygodniu maja oddał nam dzień wolny przysługujący za przypadające w sobotę Święto Konstytucji Trzeciego Maja. _ (patrz ramka niżej) _
| KIEDY NALEŻY NAM SIĘ DZIEŃ WOLNY ZA ŚWIĘTO W WEEKEND |
| --- |
| Gdy święto wypada w sobotę - każdy pracownik ma prawo do dnia wolnego. W tym roku taka sytuacja zaistnieje w przypadku: Zielonych Świątek, Dnia Wojska Polskiego (Wniebowzięcie NMP) i drugiego dnia Bożego Narodzenia. Pracodawca ma obowiązek wyznaczyć nam inny wolny dzień, przypadający w okresie rozliczeniowym, w którym wypada święto. Gdy święto wypada w niedzielę - nie należy się nam dodatkowy wolny dzień od pracy. |
Mniej leniuchujemy, zyskuje gospodarka
W tym roku długi weekend zredukowany został jedynie do wolnego piątku. 3 maja wypada w niedzielę, więc pracodawcy nie muszą oddawać nam dnia wolnego.
To co martwi wielu amatorów beztroskiego leniuchowania, cieszy ekspertów gospodarczych. Według szacunków każdy wolny dzień kosztuje bowiem naszą gospodarkę około 0,4 proc. Produktu Krajowego Brutto. Czyli - jak obliczył *Money.pl *na podstawie najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego - w grę wchodzi kwota nieznacznie przekraczająca 5 mld zł.
*13 mld zł *tyle według ekspertów kosztowały gospodarkę dwa długie weekendy majowe w 2008 roku Nieco większe kwoty przedstawia PKPP_ Lewiatan _. Według ekspertów organizacji zrzeszającej pracodawców, dzień wolny od pracy obniża roczne przychody firm o 5,75 mld złotych. Przy czym koszty te dotyczą tylko podmiotów, które zatrudniają więcej niż dziewięciu pracowników.
Analitycy _ Lewiatana _policzyli też, że w handlu każdy dodatkowy dzień, szczególnie weekendowy, to przychód mniejszy o ok. 1,5 mld złotych.
Sytuacja polskiej gospodarki w raportach Money.pl | |
---|---|
*Polska gospodarka stanęła w miejscu * Wzrost PKB w I kwartale wyniesie zaledwie 0,7 procent - wynika z analizy Money.pl. | |
*Końca recesji nie widać. Odbicie dopiero po wakacjach? * Z ankiety Money.pl wynika, że produkcja w marcu była o 5,3 proc. niższa niż przed rokiem. |
Wielu ekspertów zwraca jednak uwagę, że obliczany w ten sposób bilans kosztów długich weekendów jest zbyt uproszczony. Nie bierze on bowiem pod uwagę tego, że są branże, które dobrze zarabiają na wypoczywających Polakach. To m.in.: gastronomia, turystyka i mimo wszystko handel. Ta ostatnia zarabia, bo choć w same dni świąteczne większość sklepów jest objęta zakazem sprzedaży, to w okolicy świąt Polacy robią większe zakupy niż zwykle.
Zdaniem ekonomistów, najmocniej na dniach wolnych traci przemysł. Jeden dzień roboczy mniej to spadek dynamiki produkcji przemysłowej o ok.1,5 do 2 pkt. proc. w skali roku. - _ Ale to efekt statystyczny. Widoczny zwłaszcza wtedy, gdy koniunktura jest dobra. Teraz, gdy produkcja i popyt maleją, nie przeceniałbym wpływu długich weekendów na ich spade _k - podkreśla ekspert BCC.
Trzeba jednak pamiętać, że produkcja przemysłowa to tylko nieco ponad 20 proc. naszej gospodarki, a usługi - mające największy udział w PKB - w dużym stopniu na długich weekendach korzystają. - _ W tym roku dzięki osłabieniu złotego ten efekt może być na tyle wyraźny, że korzyści jakie odniesie sfera usług przeważą - _podsumowuje Maciej Grelowski.
Święta w weekendy. Nie zaszalejemy
W tym roku amatorzy długich weekendów nie mają powodów do zadowolenia. Krótki majowy weekend nie jest niestety wyjątkiem. W 2009 roku połowa dni ustawowo wolnych od pracy przypada w sobotę lub w niedzielę.
KIEDY WYPADAJĄ DNI WOLNE OD PRACY W 2009 ROKU | ||
---|---|---|
*data * | *święto * | *dzień tygodnia * |
1 stycznia | Nowy Rok | czwartek |
12 kwietnia | pierwszy dzień Wielkanocy | niedziela |
13 kwietnia | drugi dzień Wielkanocy | poniedziałek |
1 maja | Święto Pracy | piątek |
3 maja | Święto Konstytucji Trzeciego Maja | niedziela |
30 maja | pierwszy dzień Zielonych Świątek | sobota |
11 czerwca | Boże Ciało | czwartek |
15 sierpnia | Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny | sobota |
1 listopada | Wszystkich Świętych | niedziela |
11 listopada | Święto Niepodległości | środa |
25 grudnia | pierwszy dzień Bożego Narodzenia | piątek |
26 grudnia | drugi dzień Bożego Narodzenia | sobota |
W tej sytuacji pierwszą - po Nowym Roku - okazją do dłuższego świętowania staje się czerwcowy weekend z Bożym Ciałem. Wtedy jeden dzień urlopu - 12 czerwca - da nam cztery dni wolnego.
W listopadzie za cztery dni urlopu między 10 a 14 listopada dostaniemy w zamian dziewięć dni bez pracy.
W grudniu można liczyć na dłuższy wypoczynek między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem. Jeżeli pracodawca odda nam wolne za drugi dzień świąt np. 28 grudnia. to 3 dni urlopu - od 29 do 31 czerwca - pozwolą nam aż na 10 dni bez pracy.
Trzej Królowie vs Wielki Piątek. Chcemy nowych świąt
Choć jak wynika z informacji PKPP _ Lewiatan _, Polska z 12 dniami ustawowo wolnymi od pracy przewyższa unijną średnią - 9,6 dni wolnych w roku - to Polacy masowo popierają pomysły wprowadzenia kolejnych świąt.
Ostatnio najgłośniej jest o inicjatywie przywrócenia dnia wolnego w Święto Trzech Króli - 6 stycznia. Inicjatorem akcji jest prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki, który - po tym jak w październiku ubiegłego roku Sejm odrzuciłobywatelski projekt ustawy przywracającej święto - w kwietniu ponownie złożył w Sejmieblisko pół miliona podpisów pod odrzuconą wcześniej ustawą.
To właśnie względy ekonomiczne zdecydowały o tym, że posłowie PO nie poparli pomysłu wprowadzenia nowego dnia wolnego. Politycy Platformy podkreślali, że kumulacja dni wolnych w okresie bożonarodzeniowo-noworocznym spowodowałaby, że większość Polaków nie pracowałaby przez ponad dwa tygodnie.
Finansowy kontekst decyzji podkreślał m.in.Bronisław Komorowski, który uważa, że _ naszego kraju nie stać na taki luksus. _
POSŁUCHAJ MARSZAŁKA SEJMU:
źródło: IAR
Najnowszy pomysł to ustanowienie kolejnego dnia wolnego od pracy w Wielki Piątek. Ta idea także podoba się Polakom. Z sondażu, jaki dla _ Rzeczpospolitej _ przygotowała GfK Polonia, wynika, że aż 57 proc. Polaków chciałoby, aby Wielki Piątek był dniem wolnym od pracy.
Wielki Piątek jest dniem wolnym w kilkunastu krajach Europy. W ten dzień nie pracuje się m.in w: Niemczech, Wielkiej Brytanii, Danii, Szwecji, Holandii i Finlandii.