Okazuje się, że najtaniej jest... w Stanach Zjednoczonych. W porównaniu z Brazylią popularny telefon kosztuje tam o prawie połowę mniej. Okazuje się również, że w Polsce sprzęt elektroniczny wcale nie jest taki drogi.
Deutsche Bank co roku publikuje zestawienie, w którym prezentuje różnice w cenach najpopularniejszych produktów w różnych częściach świata. Oprócz słynnego już Indeksu Big Maca wdzięcznym przedmiotem porównania stał się w ostatnich latach również iPhone.
Autorzy badania wzięli pod uwagę kraje z różnych części świata. Są wśród nich zarówno kraje starej Unii Europejskiej, jak i państwa południowo-wschodniej Azji czy obu Ameryk.
Jak czytamy w portalu tech.co, okazuje się, że bogactwo kraju nie idzie w parze z ceną popularnego telefonu. Nie zawsze bowiem jest on najdroższy tam, gdzie ludziom żyje się dostatnio. Najlepiej widać to na przykładzie USA i Brazylii.
W południowoamerykańskim kraju za iPhone'a 6 o pojemności 16 gigabajtów trzeba zapłacić średnio w przeliczeniu około 931 dolarów, podczas gdy w ojczyźnie Apple'a jest to niespełna 600 dolarów.
Nieźle wypada w tym kontekście Polska. Nad Wisłą za flagowy produkt firmy z Cupertino trzeba w tej chwili zapłacić średnio około 2700 złotych, czyli około 685 dolarów. To mniej więcej tyle samo, co na Filipinach czy w Meksyku, ale drożej niż w Wielkiej Brytanii, Japonii czy Szwajcarii.
Ceny iPhone 6 (16 GB) w poszczególnych krajach (w dolarach) | |||
---|---|---|---|
Brazylia | 931 | Rosja | 695 |
Indonezja | 865 | Chiny | 693 |
Szwecja | 796 | Kanada | 692 |
Indie | 784 | Malezja | 691 |
Włochy | 766 | Meksyk | 687 |
Dania | 754 | Polska | 685 |
Finlandia | 743 | Filipiny | 682 |
Belgia | 732 | Wielka Brytania | 671 |
Holandia | 732 | Szwajcaria | 666 |
Hiszpania | 732 | Singapur | 661 |
Francja | 732 | RPA | 660 |
Niemcy | 727 | Japonia | 637 |
Australia | 707 | Hong Kong | 604 |
Nowa Zelandia | 697 | Stany Zjednoczone | 598 |
Źródło: Deutsche Bank za tech.co |
Brazylia jest pod tym względem najdroższym z krajów wziętych pod uwagę w raporcie Deutsche Banku. Tanio nie jest również w Szwecji, Danii czy Włoszech, co jednak dziwić nie powinno. Bardziej zaskakująca jest cena iPhone'a w Indiach. W jednym z najludniejszych krajów Azji za popularny telefon trzeba zapłacić 784 dolary.
W reakcji na wysokie ceny w tym kraju głos zabrał szef Apple'a, Tim Cook. - Nasze zyski w Indiach są niskie i zdajemy sobie sprawę, że przyczyną mogą być wysokie ceny - mówił tamtejszej telewizji NDTV, którą cytuje portal marketwatch.com. - Chcemy, by cena iPhone wyglądała w Indiach podobnie do tej, która jest w Stanach Zjednoczonych.