700 mln dolarów od razu i kolejne 300 milionów w zależności od wyników rynkowych w ciągu 10 lat. Tyle brytyjski koncern z branży alkoholowej Diageo zapłaci za markę Casamigos, której współzałożycielem jest George Clooney.
O wiążącej umowie, dotyczącej tej transakcji, która zostanie sfinalizowana w drugiej połowie bieżącego roku, poinformował w środę koncern Diageo.
Jak podała firma, przejęcie "najszybciej rosnącej marki tequili klasy super-premium" pozwoli jej wzmocnić swoją pozycję na szybko rosnącym rynku tego rodzaju alkoholu. Wartość Casamigos została wyceniona w umowie na miliard dolarów.
Marka Casamigos została założona przez George'a Clooneya, magnata nieruchomości Mike'a Meldmana oraz Rande Gerbera - przedsiębiorcę z branży rozrywkowej, a prywatnie męża Cindy Crawford.
Jak pisze CNBC, początkowo Casamigos nie było pomyślane jako przedsięwzięcie biznesowe, lecz jako miano tequili wytwarzanej na własne potrzeby założycieli Casamigos i ich przyjaciół. Stąd nazwa, którą z hiszpańskiego można tłumaczyć jako "dom przyjaciół".
W 2013 roku panowie Clooney, Meldman i Gerber zdobyli licencję na produkcję alkoholu i postanowili wyjść ze swoim produktem na rynek. Nowa tequila spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem i błyskawicznie zdobyła silną pozycję w segmencie najdroższych alkoholi tego typu w USA.
W ciągu ostatnich dwóch lat Casamigos zanotowało skumulowany roczny wskaźnik wzrostu na poziomie 54 proc. W 2016 r. forma sprzedała 120 tys. butelek tequili, a prognoza na bieżący rok zakłada sprzedaż na poziomie 170 tys. butelek.
Diageo zakłada, że Casamigos przyniesie zyski dopiero w czwartym roku od zamknięcia transakcji. W ciągu pierwszych trzech lat wpływ na zarobki spółki ma być zerowy. Cała trójka założycieli ma pozostać w firmie.