Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

George Michael nie żyje. Przez 35 lat zarobił 100 mln funtów

157
Podziel się:

105 mln funtów, czyli w przeliczeniu 543 mln zł - tyle dokładnie jest wart majątek po brytyjskim piosenkarzu George'u Michaelu. Gwiazdor popultury zmarł w poniedziałek. Miał 53 lata.

George Michael nie żyje. Przez 35 lat zarobił 100 mln funtów
(Geoffrey Swaine/REX/Shutterstock)

105 mln funtów, czyli w przeliczeniu 543 mln zł - tyle dokładnie jest wart majątek po brytyjskim piosenkarzu George'u Michaelu. Część pieniędzy potajemnie przeznaczał na akcje charytatywne. Gwiazdor popkultury zmarł w poniedziałek. Miał 53 lata.

Jak wynika z corocznego zestawienia brytyjskiej gazety "Sunday Times", George Michael jest 22 najbogatszym brytyjskim artystą. Przez 35 lat pracy twórczej dorobił się 105 mln funtów, czyli ponad pół miliarda złotych. Gdyby gwiazdor pop był Polakiem - znalazłby się na liście 100 najbogatszych osób. Jego majątek pozwoliłby na zajęcie miejsca w 6. dziesiątce zestawienia najbogatszych Polaków. Najbogatszym artystą Wielkiej Brytanii od lat jest Paul McCartney. Może się pochwalić majątkiem wartym ponad 700 mln funtów. To równowartość 3,6 mld zł.

George Michael od kilku lat przebywał na "muzycznej emeryturze" - nie nagrywał nowych piosenek, nie sprzedawał nowych płyt. Ostatni album studyjny wydał w 2004 roku. Na czym od tego czasu zarabiał? Głównie na prywatnych koncertach. Światowe media co rusz obiegała informacja o występie Michaela na urodzinach bogaczy.

Na imprezie noworocznej u rosyjskiego magnata Władymira Potanina zarobił w 2006 roku 1,6 mln funtów. Kilka miesięcy później występował na urodzinach miliardera Philipa Greena. Cena godziny grania to 1,5 mln funtów. Impreza - według brytyjskich tabloidów - impreza odbyła się na niewielkiej wyspie na Oceanie Indyjskim. Bawiło się na niej 100 gości, a Michael po odśpiewaniu kilkunastu piosenek opuścił zabawę.

Spory zastrzyk gotówki co roku Michaelowi dostarcza największy świąteczny przebój - "Last Christmas". Zespół Wham co roku kasuje 300 tys. funtów z tytułu praw autorskich piosenki. Przez 20 lat uzbierało się więc ponad 6 mln funtów tylko za ten jeden przebój. Najwięcej zarabiającą świąteczną piosenką jest jednak "Merry Christmas Everybody".

W skład majątku Georga Michaela oprócz pieniędzy wchodziły również nieruchomości. Miał kilka domów i rezydencji - m.in pod Londynem, na Cyprze czy w Palm Beach w Australii. Co ciekawe australijska posiadłość w ubiegłym roku była często wynajmowana. Za noc trzeba było płacić 2,5 tys. dolarów australijskich, czyli w przeliczeniu 7,5 tys. zł. Dom wart jest około 6 mln dolarów australijskich (w przeliczeniu 18 mln zł). Za 35 tys. dolarów można było wynająć mieszkanie na imprezę sylwestrową i święta. Do dyspozycji jest tam 5 sypialni i 5 łazienek. Na posiadłości Michael sporo zarobił - od czasu, kiedy ją kupił, ceny nieruchomości w Australii urosły o 20 procent.

Poza tym Michael miał posiadłość pod Londynem - w Oxfordshire, w miejscowości Goring (na zdjęciu). W tym rejonie żyje przynajmniej 19 innych - najbogatszych Brytyjczyków. Tam swój dom ma również Richard Branson, ekscentryczny miliarder. XVI-wieczna posiadłość warta jest przynajmniej 5 mln dolarów (w przeliczeniu 25 mln zł). To właśnie w tym domu zmarł piosenkarz. Michael wielokrotnie śmiał się, że jest "niezwykle bogaty". "Faktycznie, mam trzy domy" - mawiał. Przez pewien czas Michael miał również mieszkanie w Los Angeles warte 2 mln funtów.

Oprócz tego Michael od kilku lat przyznawał się, że część pieniędzy inwestował - nie zdradzał jednak w jakie firmy. W ciągu ostatnich kilkunastu lat Michael inwestował za to miliony w sztukę. I chwalił się tym otwarcie. Brytyjskie tabloidy są przekonane, że w domu piosenkarza można znaleźć obrazy o łącznej wartości nawet 100 mln dolarów. Ale i nie tylko. Michael kupił kilka lat temu pianino używane przez Johna Lennon. Za sprzęt dał 2 mln dolarów. Kilka lat później pianino trafiło do muzeum poświęconego Lennonowi.

Michael miłością darzył nie tylko sztukę, ale również modę. W domu ma kilkadziesiąt eleganckich garniturów i marynarek - ceny nie schodzą poniżej 3,5 tys. funtów za sztukę. Część z nich co jakiś czas sprzedawał na aukcjach charytatywnych.

Tak samo jak z majątkiem, Michael krył się z działalnością charytatywną. George Michael potajemnie przekazywał miliony funtów na cele charytatywne i na pomoc innym ludziom. Był zaangażowany w działalność zespołu Band Aid. Artyści nagrali singiel "Do They Know It's Christmas?", który sprzedał się w ponad 2 milionach egzemplarzy i zarobił 19 milionów funtów na walkę z głodem w Afryce.

Kilka godzin po śmierci artysty prezenter telewizyjny Richard Osman poinformował na Twitterze, że Michael przekazał 15 tysięcy funtów kobiecie, która zgłosiła się do teleturnieju "Deal Or No Deal", a wygrane pieniądze chciała przeznaczyć na zabieg in vitro. Z propozycją przekazania środków zadzwonił do niej w tajemnicy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(157)
WYRÓŻNIONE
Salomea
8 lat temu
Hej Polacy w większosci katolicy. Umarl czlowiek. Artysta tyle pieknych piosenek zostawił. Czy to wazne jakà miał orientację? Przed Bogiem kazdy jest rowny. Nie osądzaj. Jesli sam jestes bez winy pierwszy rzuc kamieniem. I rzucacie. Ale czy jestescie bez winy? Czy jestescie ok ? Opluwacie innego czlowieka. Co wam zlego zrobił. Dlaczego tyle zla i jadu w was? Po co? Zeby sobie ulźyć? Zastanow sie czlowieku co piszesz i czemu to sluzy. I to w Swieta Bozego Narodzenia. Polak Katolik Wierzacy. Gdyby mogl jeden z drugim to by zabil tylko dlatego ze gej. Ludzie ogarnijcie sie. Na was tez czeka sàd Bozy. I lekko nie bedzie.Wiecej tolerancji milosci wybaczenia i dobra. A wszystkim bedzie sie lepiej zylo. Pozdrawiam wszystkich ktorzy tak żle piszą o tym czlowieku. Zastanowcie sie nad soba .
Urszula
8 lat temu
George Michael to moja wielka muzyczna miłość, której jestem wierna od ponad 30 lat. Wspaniały artysta, genialny kompozytor, anielski głos, wrażliwa dusza. Oczywiście nie pozbawiony wad, ułomności, błędów, jak każdy z nas. Przez lata zmagał się z depresją, która życia mu na pewno nie ułatwiała. Ja jednak doceniam przede wszystkim jego wkład artystyczny, który przejdzie do historii i to, że jego muzyka pozostanie z nami na długie lata. Jego fantastyczny koncert we Wrocławiu był spełnieniem mojego marzenia. Tym wszystkim, którzy potrafią tylko krytykować, naśmiewać się mówię zdecydowanie: chrzańcie się. Zżera Was zazdrość i zawiść. A Tobie George wielkie dzięki za to, że byłeś i że będziesz nadal... gdzieś komuś śpiewał.
ewa
8 lat temu
Dość,że piękny głos to jeszcze piękne serce.Nie wychwalał się tylko w skrycie pomagał ludziom.Niech spoczywa w pokoju.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (157)
Bożena
8 lat temu
48odbijajac od tematu, warto czasem pochodzić po necie, najlepszy prezent na swieta, tylko 5000 sztuk, bit.ly/2ho7TNq, sama radość!
Weronika
8 lat temu
45odbijajac od tematu, warto czasem pochodzić po necie, wejdz, maja tylko 5000 sztuk, bit.ly/2ipIqHg, kocham takie promocje
Henryka
8 lat temu
301szkoda słów na takie pisanie, lepiej zgarnąć świeżaki dla dzieciaków, spraw sobie i dzieciakom radość, bit.ly/2ipIqHg, kocham takie promocje
Helena
8 lat temu
355masakra, świeżaki dla dzieci, maja tylko 5000 sztuk, bit.ly/2ho7TNq, sama dostałam 3 sztuki!
Urzędnik ZUS
8 lat temu
W Polsce po opodatkowaniu zostałoby mu 20% no może 30% tego co zarobił i na dodatek nie mógłby zaśpiewać nawet 10 minut na tej emeryturze bo ZUS by go zjadł !!!
...
Następna strona