Badanie audytorskie Deloitte nie wykryło nieprawidłowości i oszustw w księgach finansowych GetBack. Windykator zerwał współpracę z audytorem i rozważa walkę o miliony złotych odszkodowania.
Komisja Nadzoru Finansowego wypunktowała manipulacje, oszustwa i nieprawidłowości w sprawozdaniach finansowych GetBack. Jednak poprzedzający aferę audyt firmy Deloitte niczego nie wykazał – pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Obecny zarząd GetBack zerwał współpracę z Deloitte i według informacji "DGP" rozważa pozew sądowy przeciwko audytorowi i walkę o odszkodowanie. Najprawdopodobniej reprezentować go będzie duża, zagraniczna kancelaria.
Póki co, z oficjalnych informacji biura prasowego GetBack wynika, że wrocławski windykator analizuje sytuację. Jak podkreśla dziennik, decyzja o złożeniu pozwu musi zostać zaakceptowana przez radę nadzorczą.
Zobacz również: Prawnicy, firmy doradcze, a nawet ochroniarze. Widzieliśmy dokumenty - na GetBacku stracili wszyscy
Jednak informator "DGP", zbliżony do spółki zdradza, że ewentualna batalia sądowa może toczyć się o miliony złotych. – GetBack może się domagać odszkodowania w maksymalnej wysokości 2,5 mln euro. Ale jeśli udałoby się skonstruować pozew w oparciu o zarzut rażącego zaniedbania lub działania świadomego, wówczas kwota roszczenia może być wielokrotnie wyższa – zaznacza
Sam Deloitte nie odniósł się od groźby pozwu i przekonuje, że audyt odbył się zgodnie z zasadami. – Nie zauważyliśmy niczego, co wskazywałoby, że biegły rewident nie dochował staranności i rzetelności zawodowej podczas badania sprawozdania finansowego spółki GetBack – przekazało "DGP" biuro prasowe Deloitte.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl