Prof. Jacek Jastrzębski, dotychczas zastępca dyrektora Departamentu Prawnego w PKO BP, został nowym przewodniczącym Komisji Nadzoru Finansowego. W piątek na to stanowisko powołał go premier Mateusz Morawiecki.
W rozmowie z money.pl osoba blisko związana z Jastrzębskim, która pragnie pozostać anonimowa, wypowiada się o nim w superlatywach. Wystawia mu zawodową laurkę, ale i zdradza nieco kulisy zmian w samej KNF.
- Wybór Jacka to bardzo dobra decyzja, ale też będzie miał bardzo trudne zadanie. KNF trzeba będzie mocno pozmieniać. Mówią nam, że każdy obszar będzie miał swojego wiceprzewodniczącego – twierdzi nasz informator.
To oznacza głęboką restrukturyzację Komisji, za którą będzie odpowiedziany już nowy jej szef. Ponadto oznacza to utworzenie nowych stanowisk kierowniczych w KNF, czyli potencjalnie kolejne transfery.
Prof. Jastrzębski potwierdził to w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej, zapowiedział kadrowe wzmocnienie Komisji.
- Profesjonalizm dla mnie oznacza, że Urząd KNF ponownie powinien stać się prawdziwym centrum kompetencji, zatrudniającym najlepszych specjalistów i działać sprawnie. Posiadamy bardzo dobry zespół, który oceniam wysoko, ale przez lata wyzwaniem dla Urzędu jest wysoka rotacja kadr. Będę dążył do wzmocnienia Urzędu przez rozwój kompetencji obecnego zespołu i pozyskanie nowych fachowców – powiedział.
Jak mówi rozmówca money.pl, prof. Jastrzębski dobiera sobie kompetentnych współpracowników.
- Studiował w Stanach Zjednoczonych, mocno udziela się na Uniwersytecie Warszawskim, duża część młodszych prawników w PKO BP jest zatrudniona po jego rekomendacji – mówi.
- Jacek jest bardzo dobrym fachowcem, zna się na prawie bankowym i na zarządzaniu. Ale na pewno będzie to dla niego bardzo duże wyzwanie – dodaje nasz rozmówca.
Czytaj także: Ustawa o bankach przegłosowana w Senacie
Główny bohater zmiany w Komisji Nadzoru Finansowego w wywiadzie dla PAP zdradził plany na najbliższą przyszłość. Stwierdził też, że przyjęta w piątek przez Senat ustawa dotycząca nadzoru finansowego jest bardzo potrzebna.
- Ustawa o wzmocnieniu nadzoru to bardzo potrzebna i największa reforma KNF od momentu jego utworzenia. Przekształcenie Urzędu KNF w państwową osobę prawną zwiększy jego niezależność - powiedział Jastrzębski.
- Moim celem będzie, aby polski nadzór finansowy był nowoczesny, transparentny, profesjonalny oraz nastawiony na ochronę bezpieczeństwa klientów i inwestorów, zwłaszcza tych indywidualnych – wyjaśnił. - Urząd ponownie powinien stać się prawdziwym centrum kompetencji, zatrudniającym najlepszych specjalistów - dodał.
Nowy szef KNF odniósł się też do zmian prawnych, które pozwolą na przejmowanie „za złotówkę” banków, które są w trudnej sytuacji: - Upadłość jest zawsze najgorszym scenariuszem. Jestem zwolennikiem wszelkich działań, jakie zapobiegają upadłości, która jest ostatecznością w przypadku braku przesłanek do restrukturyzacji.
Bankowe obciążenie
Jacek Jastrzębski jest profesorem prawa, doświadczenie pracy w PKO Banku Polskim spowodowało, że mógł przejść z instytucji finansowej do nadzorującej. Środowisko ekonomiczne wskazuje, że właśnie jego praca w PKO BP będzie sporym obciążeniem. W banku odpowiadał za Departament Prawny, ale cały bank podlegał pod KNF. Teraz Jastrzębski sprawuje funkcję nadzorującą, również wobec poprzedniego pracodawcy.
Dlatego ekonomiści, i nie tylko, będą patrzeć na decyzje wydawane przez Jastrzębskiego przez pryzmat jego dotychczasowej pracy. Również na decyzje kadrowe. To będzie dla niego utrudnieniem, jednak nie przekreśla go jako szefa KNF.
W rozmowie z money.pl ekonomiści zwracają uwagę na fakt, że dzięki pracy w PKO BP Jastrzębski zdobył potrzebne doświadczenie do nadzoru nad instytucjami finansowymi. Były członek Rady Polityki Pieniężnej, ekonomista prof. Dariusz Filar, docenia kompetencje Jastrzębskiego.
- Nie znamy się z panem Jastrzębskim. Mogę się tylko powołać na to, co czytam m.in. u was. To wydają się bardzo dobre rekomendacje. Jego kompetencje wskazują na to, że może mieć dobre rozeznanie wobec obejmowanego stanowiska - powiedział w rozmowie z money.pl prof. Dariusz Filar.
Jacek Jastrzębski jest dr hab. nauk prawnych, profesorem Uniwersytetu Warszawskiego. Jednocześnie przez ostatnie 10 lat był zastępcą dyrektora Departamentu Prawnego w PKO BP. Ma 38 lat. Mówi biegle po angielsku, niemiecku i francusku.
W Urzędzie KNF trwa obecnie kontrola wewnętrzna, która zakończy się w połowie stycznia 2019 r. Jej celem jest zbadanie zgodności działania komórek organizacyjnych Urzędu z przepisami prawa oraz regulacjami wewnętrznymi. Szczegółowy raport z wnioskami z kontroli trafi na biurko nowego szefa Komisji.
- Zostanie on poddany wnikliwej analizie, na podstawie której będę podejmował stosowne decyzje – zapowiedział prof. Jastrzębski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl