Znany polski bokser Andrzej Gołota stanie przed sopockim sądem za pobicie mężcyzny. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia.
Prokuratura zakończyła dochodzenie i jutro prześle do sądu akt oskarżenia - poinformował szef sopockiej prokuratury Tadeusz Piaskowski.
Andrzej Gołota odpowie za to, że 18 października pod jednym z sopockich hoteli uderzył Jarosława T. pięścią w głowę i kopnął, w następstwie czego doznał on obrażeń i trafił do szpitala.
Bokser twierdzi, że został sprowokowany. Prokuratura przygotowując akt oskarżenia oparła się na zeznaniach kilkunastu świadków.
W dniu zdarzenia Gołota został zatrzymany przez policję. Dzień później zwolniono go po wpłaceniu 30 tysięcy złotych kaucji.