- Przekazuję wam życzenia nie tylko w imieniu własnym - posła ziemi piotrkowskiej, ale także w imieniu pani premier Beaty Szydło, w imieniu rządu i polskich sił zbrojnych. Bo jest coś niesłychanie wspólnego między waszą służbą i wojskiem. To wiąże się nie tylko z nieustannym poczuciem niebezpieczeństwa i zagrożenia, ale także ze świadomością, że od was zależy bezpieczeństwo kraju - tak jak zależy ono od wojska i żołnierzy" - mówił do górników Macierewicz.
W czasie centralnych uroczystości Polskiej Grupy Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. w Bełchatowie odznaczenia państwowe i branżowe otrzymało kilkudziesięciu górników. Minister zaznaczył, że obserwował ich z wielką radością i dumą.
- Pomyślałem sobie: zobacz, z jaką determinacją, wysiłkiem, ale i radością gotowi są oddawać własne zdrowie i życie, aby utrzymywać to bijące serce polskiej energetyki, jakim jest Bełchatów i wszystkie kopalnie węgla brunatnego - dodał.
Według Macierewicza górnicy swoją ciężką i trudną pracą zapewniają bezpieczeństwo państwa polskiego i narodu. - Od górników zależy bezpieczeństwo, bez którego nie ma niepodległości, niezawisłości i demokracji - nie ma po prostu możliwości życia narodu - zaznaczył.
Wezwał również do uczczenia pamięci górników, którzy zginęli - zarówno w ostatnich dniach, jak i dawniej - tych, którzy "byli ofiarami straszliwych wypadków" oraz nad tych, których "zastrzelono z zimną krwią, bo stawali w obronie narodu i Polski" w kopalni Wujek.
Minister podziękował górnikom za pamięć o prezydencie Lechu Kaczyńskim, z którym odwiedził ich w Bełchatowie sześć lat temu. - Tutaj ona zawsze jest. Tu i wśród wszystkich górników w Polsce; dajecie temu co miesiąc świadectwo na Krakowskim Przedmieściu - dodał.
Według Macierewicza to właśnie prezydent Lech Kaczyński jest twórcą programu niezależności polskiej energetyki. - Powiedział on, że nigdy nie zgodzi się na sprywatyzowanie polskiej energetyki ani na układy międzynarodowe, które zepchną polskie źródła energetycznej niezależności na margines. Rząd Beaty Szydło realizuje to zobowiązanie i ono na pewno zostanie dotrzymane - zadeklarował minister.
Jako przykłady innych dotrzymanych zobowiązań rządu Macierewicz wymienił ustawy socjalne i społeczne, które - jego zdaniem - wiążą się z powrotem do Polski prawa i sprawiedliwości. To m.in. ustawa, która wprowadziła program 500 plus, przywrócenie niższego wieku emerytalnego, który "daje każdemu pracownikowi szansę na zrealizowanie życiowych potrzeb", przepisy związane z kwotą wolną od podatku oraz płacą minimalną.
Dziękując górnikom za "narażanie życia w służbie Polsce", Macierewicz zapewnił, że rząd PiS zrobi wszystko, aby polska energetyka pozostała w polskich rękach i aby kraj mógł w oparciu o nią "odbudować siłę gospodarczą Polski".
- Swoim "Szczęść Boże" obejmuję nie tylko te pokłady, które obecnie są w Bełchatowie eksploatowane, ale także te, które są wielką nadzieją na kontynuację tej pracy w przyszłości. Tak jak posłowie, którzy pracują intensywnie w Sejmie nad tym problemem, jak m.in. reprezentujący was Dariusz Kubiak, tak my wszyscy przykładamy się do tego, by złoża złoczewskie zostały otwarte - powiedział Macierewicz.
Po ministrze głos zabrała posłanka PO Elżbieta Radziszewska, która zaznaczyła, że po raz 20. obchodzi Barbórkę w Bełchatowie. - Bardzo się cieszę ze słów ministra Macierewicza, że Polska węglem ma stać, bo mam nadzieję, że w ramach tego zobowiązania nie będą zamykane kopalnie i mam nadzieję, że ludzie zrozumieją, że na te 500 plus to właśnie pracownicy Bełchatowa dostali prezent trzy dni temu, kiedy uchwaliliśmy ustawę o kwocie wolnej od podatku. Wiele osób z Bełchatowa zarabia nieco lepiej i oni już 3 tys. kwoty wolnej od podatku sobie nie odliczą - mówiła Radziszewska.
Posłanka przypomniała, że kilka dni temu - po ostrym sporze ze związkami zawodowymi kopalni - udało się zawrzeć porozumienie. - Liczę na to, że pan minister jako nasz piotrkowski poseł będzie gwarantem, że to, co w porozumieniu zostało zawarte, wypełni się treścią, aby rzeczywiście gorące dni do Bełchatowa nie wróciły - zaznaczyła.
PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. to koncern wchodzący w skład największej grupy energetycznej w kraju - Polskiej Grupy Energetycznej. Jego centrala znajduje się w Bełchatowie, pozostałe 12 oddziałów - w tym kopalnie węgla brunatnego, elektrownie konwencjonalne oraz elektrociepłownie - na terenie dziewięciu województw. Spółka zatrudnia łącznie prawie 16,5 tys. pracowników.
Udział PGE GiEK w rynku wydobywczym węgla brunatnego w Polsce wynosi ponad 77 proc., spółka jest też największym w Polsce wytwórcą energii elektrycznej, zaspokajającym w niektórych miesiącach ponad 40 proc. krajowego zapotrzebowania.