Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Katolicy dali się wyprzedzić ateistom w światowej gospodarce. Wszystko przez protestantów

378
Podziel się:

Świat się ateizuje i w coraz większej liczbie krajów Święta Bożego Narodzenia obchodzone są bez religijnej treści. Na mapie gospodarczej świata do niewierzących przyłączyły się jeszcze niedawno protestanckie Australia i Niemcy. Dzięki temu ateiści znaczą już więcej w ekonomii niż kraje katolickie.

Gospodarka chrześcijańska oddaje pole ateistycznej. Najszybciej udział w globalnej ekonomii tracą protestanci
Gospodarka chrześcijańska oddaje pole ateistycznej. Najszybciej udział w globalnej ekonomii tracą protestanci (Tycjan Przemienienie Pańskie/wikimedia.org)

Świat się ateizuje i w coraz większej liczbie krajów Święta Bożego Narodzenia obchodzone są bez religijnej treści. Na mapie gospodarczej świata do niewierzących przyłączyły się jeszcze niedawno protestanckie Australia i Niemcy. Dzięki temu kraje ateistyczne znaczą już więcej w ekonomii niż katolickie.

Protestanci są słusznie czy niesłusznie uważani za motor rozwoju światowej gospodarki od XIX wieku. Obecnie szybko się jednak ateizują. Ten trend nie tylko jednak ich dotyczy. W nieco mniejszej skali, ale widać to i wśród katolików.

Według najnowszych dostępnych badań dominującą religią w Australii i Niemczech nie jest już protestantyzm. Większość zdobyli tam niewierzący. Na granicy ateistycznej dominacji jest już wciąż jeszcze protestancka Wielka Brytania.

Zobacz także: Paweł Lisicki: to, co zrobił szwedzki kościół luterański jest przykładem degrengolady

Religijna mapa gospodarcza świata robi się w ten sposób coraz mniej... religijna. Chrześcijaństwo trzyma się co prawda mocno w takich krajach jak USA, Szwajcaria, czy Polska, ale wolta Australii i Niemiec sprawiły, że ateiści wyprzedzili katolików na gospodarczej mapie świata.

O ile w poprzednim zestawieniu Money.pl katolicy (a konkretnie kraje z przewagą katolików), do których na moment przeszli protestanccy wcześniej Niemcy, wytwarzali prawie 26 proc. światowego PKB, to teraz jest to już tylko niecałe 21 proc. Ateiści i agnostycy zwiększyli siłę gospodarczą do 30 proc. globalnego PKB.

Według prognoz MFW kraje z przewagą niewierzących będą rosły gospodarczo szybciej niż reszta świata. W 2022 roku ich udział w światowej gospodarce wzrośnie do prawie 32 proc. z 30 proc. obecnie. PKB na głowę mieszkańca mierzone parytetem siły nabywczej wzrośnie w latach 2016-2022 o 679 dol. miesięcznie.

Jak na tym tle wyglądają Polacy - katolicy (88 procent mieszkańców kraju nad Wisłą to katolicy)? Wcale nie tak źle. O ile ogółem dochód krajowy (nie mylić z wynagrodzeniem) na mieszkańca krajów katolickich wzrośnie wg MFW w najbliższych pięciu latach o 385 dol. miesięcznie, to w Polsce o aż 790 dol., czyli szybciej niż "ateistyczna średnia". W również katolickiej, choć szybko ateizującej się Francji wzrośnie o nawet 846 dol.

Bardzo słabo wyglądają za to perspektywy gospodarcze krajów islamskich. Choć liczba mieszkańców krajów muzułmańskich wzrośnie do 2022 r. o ponad 180 mln (z 512 mln przyrostu na całym świecie), to ich udział w światowej gospodarce praktycznie się nie zmieni. Inaczej mówiąc motywacja, by przenieść się do krajów bogatszych będzie z pewnością coraz większa - będzie nią rosnąca różnica bogactwa.

Struktura religijna świata gospodarczego
liczba krajów populacja w 2016 (mln) prognoza zmiany populacji 2016-2022 proc. światowego pkb w 2016 prognoza proc. światowego pkb w 2022 pkb per capita 2016 (ppp, dol./mies.) prognoza wzrostu pkb per capita 2016-2022 (ppp, dol./mies.)
chrześcijanie ogółem 107 2214 156,6 54,6 52,1 1934 426
chrześcijanie-katolicy 55 1160 78,4 20,7 20,5 1597 385
- Francja - katolicy 48% (było 60%), niewierzący 40% (było 28%) 65 1,8 3,3 3,1 3456 846
- Polska - katolicy 88%, niewierzący 3% 38 -0,1 0,6 0,7 2327 790
chrześcijanie-protestanci 38 750 70,8 31,2 28,8 2704 426
- USA - protestanci 51%, katolicy 23%, niewierzący 18% 323 12,4 24,9 23,1 4803 1033
chrześcijanie-prawosławni 13 303 7,3 2,6 2,7 1322 515
- Rosja - prawosławni 43%, niewierzący 38%, islam 7% 143 -1,1 1,7 1,8 1930 863
ateiści/agnostycy 10 1785 55,5 29,9 31,6 1604 679
- Chiny - niewierzący 47%, religie lokalne 27%, buddyści 16% 1383 49,6 15,0 18,1 1297 709
- Japonia - niewierzący 52%, buddyści 34% 127 -2,4 6,6 5,4 3456 666
islam ogółem 44 1583 180,6 8,5 8,5 929 287
islam-sunnici 37 1403 164,3 7,3 7,4 883 268
- Indonezja - sunnici 86%, protestanci 7% 259 20,3 1,2 1,6 969 428
islam-szyici 4 134 12,5 0,9 0,9 1556 390
- Iran - szyici 99% 80 5,3 0,5 0,5 1666 464
buddyści 7 123 3,8 1,5 1,5 1669 553
- Tajlandia - buddyści 94%, islam-sunnici 5% 69 0,4 0,5 0,6 1412 500
hinduiści 3 1330 108,2 3,1 3,9 542 350
- Indie - hinduiści 80%, islam-sunnici 14% 1300 106,0 3,0 3,9 549 356
religie lokalne 3 84 7,0 1,9 1,9 1873 577
- Korea Płd. - sindo i koreański konfucjanizm 41%, chrześcijanie-protestanci 20% 51 1,3 1,9 1,8 2979 1133
judaiści 1 9 1,0 0,4 0,4 3149 393
- Izrael - judaiści 75%, islam-sunnici 18% 8 9,9 0,4 36576
świat 175 7127 512,7 99,9 99,9 1365 437
Źródło: dane z 2016 i prognozy na 2022 MFW; PPP - parytet siły nabywczej (Purchasing Power Parity)

W Europie jest już 5 proc. muzułmanów

Ateiści zwiększają swoje szeregi głównie poprzez rezygnację z wiary przez protestantów. W Wielkiej Brytanii ubyło ich od 2010 roku liczbowo prawie 30 proc. i w społeczeństwie jest ich już zaledwie nieco ponad jedna trzecia. W Niemczech jest o 22 proc. mniej protestantów niż siedem lat temu i stanowią już tylko 26,5 proc. społeczeństwa.

W tym drugim kraju spadała też liczba katolików, choć dużo wolniej - liczbowo o 13 proc. W rezultacie, choć nad protestantami zwiększają przewagę i ich udział w niemieckim społeczeństwie wynosi 28,5 proc., to do ateistów tracą.

W Austrii od 2010 roku aż jedna dziesiąta społeczeństwa zrezygnowała z chrześcijaństwa. Zateizowało się 14 proc. katolików i 32 proc. protestantów. Aż o jedną piątą mniej katolików jest też we Francji. W tym samym czasie przyrosła o 22 proc. liczba ateistów. We Włoszech ubyło 13 proc. katolików, a liczba ateistów się podwoiła.

Co ciekawe odmienna tendencja jest w Szwecji. Tam chrześcijan nawet przybyło i według najnowszych badań stanowią już 70 proc. społeczeństwa, podczas gdy siedem lat temu było to 67 proc. Najwyraźniej wiąże się to jednak z imigracją, bo najbardziej liczny Narodowy Kościół Szwecji traci wiernych - z 70 proc. społeczeństwa w 2010 r. do 61 proc. obecnie.

W samej Europie poza przyrostem ateistów widać też coraz większy udział muzułmanów w społeczeństwie - podał niedawno Pew Research Center. W 2016 r. stanowili już prawie 5 proc. mieszkańców kontynentu.

Najwięcej zamieszkuje Francję -25,8 mln, co stanowiło aż 9 proc. populacji europejskich muzułmanów. W Niemczech żyje prawie 5 mln wyznawców Mahometa. Przy założeniu braku imigracji w 2050 roku aż 12,7 proc. Francuzów będzie tego wyznania.

Top 10 krajów wg pkb i religia przeważająca
PKB w 2016 r. (mld dol.) religia przeważająca
1 USA 18 624,5 chrześcijanie-protestanci
2 Chiny 11 232,1 ateiści/agnostycy
3 Japonia 4 936,5 ateiści/agnostycy
4 Niemcy 3 479,2 ateiści/agnostycy
5 Wielka Brytania 2 629,2 chrześcijanie-protestanci
6 Francja 2 466,5 chrześcijanie-katolicy
7 Indie 2 263,8 hinduiści
8 Włochy 1 850,7 chrześcijanie-katolicy
9 Brazylia 1 798,6 chrześcijanie-katolicy
10 Kanada 1 529,8 chrześcijanie-katolicy
23 Polska 469,3 chrześcijanie-katolicy
Źródło: Pew Research,wikipedia, MFW
Najbogatsze i najbiedniejsze kraje - PKB na osobę z uwzględnieniem siły nabywczej (PPP)
górne 10 krajów PKB na głowę w dol./mies. religia dominująca dolne 10 krajów PKB na głowę w dol./mies. religia dominująca
Katar 10 644,0 islam-sunnici Madagaskar 125,8 religie lokalne
Luksemburg 8 629,7 chrześcijanie-katolicy Togo 124,5 religie lokalne
Singapur 7 333,6 buddyści Sierra Leone 123,3 islam-sunnici
Sułtanat Brunei 6 464,2 islam-sunnici Mozambik 101,6 chrześcijanie-katolicy
Kuwejt 6 200,7 islam-sunnici Malawi 97,6 chrześcijanie-protestanci
ZEA 6 045,0 islam-sunnici Niger 82,3 islam-sunnici
Irlandia 5 950,4 chrześcijanie-katolicy Liberia 67,9 chrześcijanie-protestanci
Szwajcaria 5 311,8 chrześcijanie-katolicy Rep. Dem. Kongo 67,0 chrześcijanie-protestanci
San Marino 5 087,6 chrześcijanie-katolicy Burundi 64,9 chrześcijanie-katolicy
Norwegia 4 948,7 chrześcijanie-protestanci Republika Środkowoafrykańska 58,3 chrześcijanie-protestanci
Źródło: Pew Research, wikipedia, MFW * PPP - purchase power parity
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(378)
WYRÓŻNIONE
A Biedroń
7 lat temu
przyjmie "POntonowca" i staro-gejowskim obyczajem ugości ; śledziem w "czekoladzie" !!!
S O C J A L D...
7 lat temu
Czy religia jest potrzebna ludziom ?
Polak
7 lat temu
Jestem Ateistą. Pomagam biednym,pomagam chorym ,pomagam LUDZIOM nie patrząc czy to katolik,buddysta,islamista :-(
NAJNOWSZE KOMENTARZE (378)
brak wiary to...
3 lata temu
bardzo dobrze się dzieje, bo nie przyspieszymy rozwoju cywilizacji bez zaprzestania molestowania religijnego dzieci. nie wielu ludzi na dorosłość zdobywa świadomość jak im mózgi wyprano za młodych lat
Franciszek
4 lata temu
Dlatego te kraje sie z wolna staczaja. Za kilkadziesiat lat beda na dnie. Zycie bez Boga nie ma sensu
Ocelotic
6 lat temu
Tak jak protestantyzm doprowadził do rozwoju tych krajów, tak samo ateizm doprowadzi do ich upadku. Tylko Bóg, tylko poleganie na Nim daje rozwój.
Andrzej mgr
7 lat temu
Powiem ogólne zdanie Kosciół jest jeden lecz wyznan jest duzo Kościół łączy ludzi a wszyscy jestesmy ludzmi wiec połączmy sie w jednosc,Co do konkurencji sie nie wypowiadam bo tutaj wchodzi cos innego- zachłannosc ,pieniądz nawet ateista w chwili smierci woła o Boze -bez komentarza
znak
7 lat temu
Współczesna droga do upadku dominacji nacji wiedzie przez niekatolicyzm. Gdy stawia się na dobrobyt, jako cechę wiodącą w strategii bytu społecznego, stopniowo eliminuje się duchowość i Boga. Bożki dobrobytu to zawsze symptomy diabelstwa, których wspólnym mianownikiem jest ludzki egoizm. On podczas dogadzania sobie, zmienia ludzką duszę i sumienie, izoluje człowieka od człowieka, ogranicza dzietność społeczeństw, zagarnia do siebie więcej niż może skonsumować, nie potrafi się niczym dzielić i co najważniejsze buduje złudny świat bez Boga i wartości. Dostrzega co prawda jeden feler - śmierć, ale narkotyk o nazwie ułuda skutecznie chroni tak uformowaną osobowość przed myśleniem co będzie po śmierci. Padło Imperium Rzymskie, padają Imperia Sowieckie, USA i UE - to ponad czasowa reguła oparta na zasadzie dopuszczalnego wzrostu entropii wszelkich WARTOŚCI, którego nie pozwala przekroczyć Bóg!
...
Następna strona