Waluta narodowa Rosji nadal silnie traci na wartości. Dziś o godzinie 12.00 czasu lokalnego (godz. 10.00 w Polsce) na giełdzie w Moskwie za dolara płacono 62,50 rubla, czyli o 1,65 rubla więcej niż w poniedziałek na koniec dnia.
Za euro dawano 74,20 rubla, tj. o 1,50 rubla więcej niż na poniedziałkowym zamknięciu. Rosyjska waluta taniała także w poniedziałek. W ciągu dwóch dni rubel stracił już 11 proc. wobec dolara i 7,5 proc. w stosunku do euro.
Obecną gwałtowną przecenę rubla analitycy w Moskwie tłumaczą coraz silniejszym spadkiem cen ropy naftowej na świecie. W poniedziałek wieczorem za baryłkę ropy Brent na giełdzie w Londynie płacono 53,11 dolara, czyli o 3,31 USD (5,87 proc.) mniej niż w piątek na zamknięciu. We wtorek rano cena tego gatunku ropy zblizyła się do poziomu 52 dolarów. To najmniej od 2008 roku.
Czytaj więcej w Money.pl