- Myślę, że prawdopodobieństwo wprowadzenia takiego rozwiązania jest spore - mówi w rozmowie z money.pl wicepremier oraz minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Jarosław Gowin. Przyznaje, że Rada Ministrów o pomyśle jeszcze nie dyskutowała, ale może on pomóc walczyć z "monopolem sieci handlowych". Podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o ograniczaniu handlu w niedzielę zbiera "Solidarność".
- Tu chodzi o ograniczenie handlu w tych hipermarketach, które niszczą drobny handel. Nam powinno zależeć, żeby powstawała polska klasa średnia. Kupcy, ci drobni i średni, to jest jeden z ważnych elementów klasy średniej. Państwo powinno tego typu grupy otoczyć ochroną - argumentował wicepremier.
Jak dodał, nie kłóci się to z jego wolnorynkowymi poglądami. Poza tym, zakaz ochroni też polskie rodziny. Gowin dodał, że przy projekcie o zakazie handlu jest jedno zastrzeżenie.
- Trzeba zbadać, jakie będą skutki gospodarcze takiego zakazu w hipermarketach, żebyśmy nie wylali dziecka z kąpielą, nie doprowadzili do wzrostu bezrobocia - mówił wicepremier w rozmowie z money.pl. W jego opinii takie badania przeprowadzić powinno ministerstwa pracy, finansów oraz rozwoju.
Stwierdził, że takie przepisy mogą doprowadzić do zwolnień w hipermarketach, ale utworzą miejsca pracy gdzie indziej.
- Nie jest dobrze, gdy jakakolwiek gałąź gospodarki znajduje się w okowach monopolu. Wielkie międzynarodowe sieci zdobywają w Polsce w coraz większym stopniu pozycję monopolisty. Jako liberał gospodarczy jestem zwolennikiem rozbijania wszelkich monopoli - powiedział.
_ Rozmowa odbyła się podczas kongresu Impact'16 4 Economy w Krakowie. _