Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Frankowska
|

Rafał Antczak zrezygnował z funkcji prezesa GPW

6
Podziel się:

Rafał Antczak zrezygnował z funkcji prezesa zarządu GPW z powodów osobistych - poinformowała spółka w komunikacie.

Rafał Antczak zrezygnował z funkcji prezesa GPW
(PAP/Wprost/Arek Markowicz)

Został on powołany na to stanowisko 4 stycznia, miał zastąpić na nim Małgorzatę Zaleską.

"Uchwała nie weszła w życie z uwagi na brak decyzji Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie wyrażenia zgody na zmianę w składzie Zarządu Giełdy, której uzyskanie było warunkiem wejścia w życie niniejszej Uchwały" - napisano w poniedziałkowym komunikacie.

Tak długi okres oczekiwania na zgodę KNF to rekord w przypadku polskiej giełdy. Sama prof. Małgorzata Zaleska od momentu swojego powołania do decyzji nadzoru finansowego czekała 28 dni. Tymczasem poniedziałek 13 marca jest 68. dniem, gdy Rafał Antczak wciąż czekał na decyzję KNF. O wynikach GPW pod rządami Małgorzaty Zaleskiej więcej czytaj tutaj.

Warto zauważyć, że prof. Małgorzata Zaleska w przeciwieństwie do swojego poprzednika - Pawła Tamborskiego - nie złożyła rezygnacji, a nawet nie sugerowała, że zamierza zrezygnować ze stanowiska po okresie zaledwie roku na stanowisku.

Pod koniec ubiegłego roku w wywiadzie dla WP money, odnosząc się do spekulacji o zbliżającym się odwołaniu, stwierdziła, że nie zaczęła się "pakować". - Praca wre, kontynuujemy rozpoczęte projekty, a niektóre będziemy lada dzień finalizować - pokreśliła prezes GPW. Więcej czytaj tutaj.

O powołaniu Rafała Antczaka na to stanowisko WP money pisało na początku stycznia br. Podobno gorącym zwolennikiem powołania Antczaka na prezesa GPW miał być wicepremier Mateusz Morawiecki. On, jako szef ministerstwa rozwoju, pełni od początku roku nadzór właścicielski nad GPW. Wcześniej obowiązki te pełniło Ministerstwo Skarbu Państwa, które zostało zlikwidowane.

Rafał Antczak to ekonomista, specjalizujący się w makroekonomii i finansach. Uczestniczył w misjach doradczych w krajach transformacji prowadzonych przez instytucje międzynarodowe. Posiada 20-letnie doświadczenie w pracy doradczej dla sektora prywatnego i publicznego w kraju i za granicą. Pracował m.in. dla jednej z największych firm consultingowych na świecie - Deloitte. Obecnie wciąż jest członkiem zarządu Deloitte Consulting SA. Wcześniej był m.in. głównym ekonomistą PZU. Więcej czytajtutaj.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
Kuba
8 lat temu
To, co się dzieje wokół nas jest bardzo wymowne. Prawdopodobnie ludzie nie wytrzymują próby czasu?
Edek45
8 lat temu
TO PROSZĘ PŁACIĆ Z WŁASNEJ KIESZENI I ZA WŁASNE PIENIĄDZE SĄDZĘ ŻE JASNO WYRAZIŁEM SIĘ
Jaruś
8 lat temu
Tutaj rodzi się pytanie czy Przewodniczący KNF zna się na rzeczy. Moim zdaniem słabo. Przed KNF toczą się dwa postępowania. Pierwsze o odwołanie M. Zaleskiej a drugie o powołanie R. Antczaka na stanowisko prezesa GPW. Jeśli główny akcjonariusz GPW, tj. Skarb Państwa utracił zaufanie do M. Zaleskiej to KNF powinien ją szybko odwołać a nie „badać” sprawę. Tu nie ma co badać. Druga kwestia to powołanie R. Antczaka na Stanowski prezesa GPW. Jeśli KNF nie chciała tego zrobić to powinna wydać odmowę takiej nominacji a nie chować głowę w piasek o przeciągać tę decyzję w nieskończoność. Tym samym KNF pokazała, że drwi sobie z inwestorów. Polskich i zagranicznych. No ale wiadomo: jaki pan, taki kram.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
Jaruś
8 lat temu
Tutaj rodzi się pytanie czy Przewodniczący KNF zna się na rzeczy. Moim zdaniem słabo. Przed KNF toczą się dwa postępowania. Pierwsze o odwołanie M. Zaleskiej a drugie o powołanie R. Antczaka na stanowisko prezesa GPW. Jeśli główny akcjonariusz GPW, tj. Skarb Państwa utracił zaufanie do M. Zaleskiej to KNF powinien ją szybko odwołać a nie „badać” sprawę. Tu nie ma co badać. Druga kwestia to powołanie R. Antczaka na Stanowski prezesa GPW. Jeśli KNF nie chciała tego zrobić to powinna wydać odmowę takiej nominacji a nie chować głowę w piasek o przeciągać tę decyzję w nieskończoność. Tym samym KNF pokazała, że drwi sobie z inwestorów. Polskich i zagranicznych. No ale wiadomo: jaki pan, taki kram.
agat
8 lat temu
Jak zobaczyl co dzieje sie na gieldzie i jak politycy steruja recznie gielda to facet szybko mial dosc a nie tam zadne wzgledy osobiste. ta Zalewska tez byla kiepska. Tam musi byc ktos prezesem kto nie pozwoli pisowcom wtykac pyskow i sterowac. Za pisu to jednak niemozliwe.
tola
8 lat temu
Giełda aż się prosi o takich pasjonatów jak Paga, Socha, czy Rozłucki. Pani Zalewska dobrze wie, że im nie dorównuje. Powinna zapiąć torebkę i odejść. GPW wymaga nowych pomysłów.
asd
8 lat temu
A dlaczego Zaleską odwołali?
Kuba
8 lat temu
To, co się dzieje wokół nas jest bardzo wymowne. Prawdopodobnie ludzie nie wytrzymują próby czasu?