Wydatki na emerytury w Grecji były wysokie jeszcze przed kryzysem, ale w ostatnich latach gwałtownie wzrosły i pod koniec ubiegłego roku przekroczyły siedemnaście procent PKB tego kraju. Wprowadzane reformy oszczędnościowe, a zwłaszcza reforma emerytalna, spowodowały też, że tysiące osób zdecydowało się na przejście na wcześniejszą emeryturę.
W 2015 roku średnia emerytura w Grecji wynosiła niespełna dziewięćset euro, podczas gdy w tym samym czasie w Unii Europejskiej mężczyźni otrzymywali średnio ponad tysiąc pięćset euro, a kobiety - ponad dziewięćset. W latach kryzysu największe cięcia emerytur dotknęły budżetówkę - od dwudziestu dwóch do ponad pięćdziesięciu procent, najmniejsze rolników - o osiem procent.
Dane pochodzą z Europejskiego Urzędu Statystycznego i Eurobanku.
Nieciekawie prezentuje się też zadłużenie Greków wobec państwa, przekroczyło 94 miliardy euro. To więcej niż łączna wartość ostatniego pakietu kredytowego dla tego kraju. Zdaniem specjalistów, dług będzie się powiększać. Więcej czytaj TUTAJ.