Wcześniej rząd w Atenach informował, że zaprosił MFW do udziału w negocjacjach w sprawie pomocy. Potrzeby kraju oceniane są na 86 mld euro.
MFW poinformował w komunikacie wydanym w piątek, że przedyskutuje z władzami Grecji i z partnerami europejskimi termin i procedury dalszych rozmów.
Wcześniej w piątek rząd Grecji ogłosił, że zaprosił MFW do udziału w negocjacjach w sprawie pomocy finansowej (tzw. bailout). Jak wyjaśniła rzeczniczka rządu Olga Gerowasili, wysłany został list do szefowej MFW Christine Lagarde z formalną prośbą o zaangażowanie się w trzeci już od 2010 roku bailout Grecji.
Ateny domagały się na pewnym etapie rozmów z wierzycielami, by MFW nie brał udziału w następnym bailoucie.
Negocjacje dotyczące warunków przyznania trzeciego pakietu finansowego miały się rozpocząć w piątek. Teraz jednak mówi się o tym, że może ruszą w weekend, a nie jest wykluczone, że dopiero w poniedziałek. Powodem wstrzymanych rozmów są warunki stawiane przez władze w Atenach.
Według doniesień agencyjnych, Grecja chciała ograniczyć pierwsze spotkania przedstawicieli kredytodawców do minimum. Chodzi zarówno o listę tematów, jak i rozmówców. Pojawiły się też problemy logistyczne, z zakwaterowaniem ekspertów eurolandu. Niektórzy komentatorzy sugerują, że powodem opóźnień są również rozbieżne stanowiska w sprawie redukcji części greckiego długu. Domagają się tego Ateny, euroland jest przeciwny.
- W pewnym momencie nie będzie już ucieczki i będą musiały się rozpocząć rozmowy na temat zmniejszenia greckiego zadłużenia - powiedział ekspert brukselskiego instytutu badawczego Bruegel Andre Sapir. Tym bardziej, że na złagodzenie warunków i terminów spłaty pożyczek nalega Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Od tego MFW uzależnia swój udział w trzecim pakiecie finansowym.
Przedstawiciele kredytodawców Grecji, czyli Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i MFW przyjadą do Aten w poniedziałek na rozmowy z rządem. Efektem tych rozmów ma być memorandum, opisujące reformy, które będzie musiała przeprowadzić Grecja w zamian za trzyletnie wsparcie finansowe. Potrzeby tego kraju oceniono na około 86 mld euro.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Grecja wyciąga rękę po jeszcze większe pieniądze. Co jeśli Europa odmówi? Niedzielny szczyt Unii Europejskiej będzie kluczowy dla przyszłości Grecji w strefie euro. Ateny zgodziły się prawie na wszystko. W zamian chcą jeszcze więcej pieniędzy. Co jeśli Europa odmówi? | |
Nowe - fatalne - szacunki dla Grecji. Potrzebuje jeszcze większej pomocy Grecki premier przed kilkoma dniami prosił euroland o trzeci pakiet pomocowy w wysokości 29 miliardów euro. Międzynarodowy Fundusz Walutowy uważa, że Ateny będą potrzebowały więcej pieniędzy, by utrzymać płynność finansową. | |
Za zapaść finansową odpowiadają kolejne rządy Grecji Unia Europejska nie powinna dawać Grecji preferencyjnych warunków takiej pomocy. Mogłoby to wywołać protesty państw, które z powodzeniem wprowadziły programy oszczędnościowe. |