*Pracownicy polskiej placówki w Atenach udali się na granicę grecko-bułgarską, gdzie z powodu blokady na wyjazd czeka około 140 tirów, w tym kilkadziesiąt z Polski. MSZ zapewnia, że polscy kierowcy mogą liczyć na pomoc zarówno ze strony przedstawicieli ambasady, jak i władz lokalnych. *
Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski powiedział, że dyplomaci, którzy zostali oddelegowani z ambasady w Atenach pomogą kierowcom, którzy od sześciu dni stoją w kolejce do przejścia granicznego. Zapewnił, że Polacy mogą liczyć między innymi na pożyczkę na zakup paliwa lub żywności. Dodatkowo ambasada w Atenach stara się interweniować u władz lokalnych o zapewnienie oczekującym dostaw żywności, wody do picia a także noclegu.
Według Paszkowskiego sytuacja na grecko-bułgarskiej granicy nieco się poprawia. Od wczoraj protestujący przepuścili do Bułgarii ponad 200 pojazdów.
Polski MSZ apeluje jednak w specjalnym komunikacie, aby w związku z blokadami głównych dróg w Grecji, powstrzymać się w najbliższych dniach od podróżowania oraz organizowania transportów drogą lądową do tego kraju. Drogi blokuje ponad 8 tysięcy greckich farmerów. Domagają się od rządu rekompensat za spadki cen produktów rolnych. Blokady występują na głównych drogach, prowadzących z południa na północ Grecji oraz z Attyki w kierunku Peloponezu.