Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Groźby wobec wiceprezes PiS. Wznowia śledztwo

0
Podziel się:

Nadawcy listu zawierającego groźby wobec posłanki grozi kara do 3 lat więzienia.

Groźby wobec wiceprezes PiS. Wznowia śledztwo
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Niemiecka policja przesłuchała mieszkającego w tym kraju Polaka, który jest świadkiem w sprawie gróźb kierowanych wobec wiceprezes PiS Beaty Szydło. Zeznania trafiły do prokuratury w Oświęcimiu, która w najbliższych dniach wznowi postępowanie w tej sprawie.

Jak poinformował wiceszef oświęcimskiej Prokuratury Rejonowej Mariusz Słomka, świadkiem jest 60-letni mężczyzna, który na stałe mieszka w Niemczech. - _ Był użytkownikiem adresu e-mail, z którego została wysłana wiadomość z groźbami. Dostęp do tego konta mogło mieć jednak więcej osób _ - powiedział prokurator.

Dodał, że w najbliższych dniach wznowione zostanie zawieszone postępowanie w tej sprawie.

E-mail zawierał groźby zabójstwa. Zaniepokoił zatrudnioną w biurze w Jawiszowicach koło Oświęcimia asystentkę parlamentarzystki. Poseł wyjaśniała wówczas, że _ w liście, oprócz obelg, znajdowały się zdania: "zaczęli was zabijać, mam nadzieję, że was wszystkich wybiją" i "ty się przestań pokazywać w mediach, bo możesz przez przypadek też trafić na celownik" _.

Prokuratorzy z Oświęcimia ustalili, że list z groźbami został wysłany za pośrednictwem niemieckiego serwisu internetowego. Jesienią 2010 roku krakowska prokuratura okręgowa zwróciła się do niemieckich organów wymiaru sprawiedliwości o pomoc prawną w ustaleniu nadawcy maila z groźbami wobec Beaty Szydło.

Nadawcy listu grozi kara do 3 lat więzienia.

W lipcu ubiegłego roku w podobnej sprawie Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy skazał na pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata 30-letniego informatyka Michała K. Prokuratura oskarżyła go o nawoływanie w internecie do niszczenia mienia poprzez spalenie biur wyborczych i poselskich PiS. Mężczyzna umieścił wpis dzień po mordzie w Łodzi na jednym z lokalnych portali. K. przyznał się do zarzutu i wyjaśniał, że był to _ głupi żart _.

Więcej o atakach na PiS czytaj w Money.pl
Pół roku więzienia za wpis na forum Michał K. będzie musiał także zapłacić 760 zł grzywny oraz ponieść częściowe koszty postępowania w wysokości 2 tys. zł.
PiS chce monitorować internet Rusza parlamentarny zespół ds. monitorowania internetu. Kto podpadnie posłom może liczyć się z zawiadomieniem do prokuratury.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)