W ostatnich latach Grupa Azoty dofinansowywała nieudanymi inwestycjami Senegal, naszego pierwszego grupowego przeciwnika na Mundialu w Rosji. Cały ubiegły rok polski gigant nawozowy może jednak zaliczyć do udanych. Dzięki wzrostowi cen ropy.
Już 19 czerwca polska reprezentacja piłkarska pod kierunkiem Adama Nawałki zmierzy się z reprezentacją Senegalu na mistrzostwach świata w Rosji. Z reprezentacją tego kraju jeszcze się w historii nie mierzyliśmy, za to z gospodarką tego kraju i owszem.
W ostatnich latach można powiedzieć, że zacieśnialiśmy z nimi związki gospodarcze. Na nieszczęście dla Grupy Azoty, a ku zadowoleniu władz Senegalu.
Chodzi o niesławną inwestycję Zakładów Chemicznych „Police”, wchodzących w skład Grupy Azoty. Zaangażowane w złoże fosforytów 38 mln zł poszło w piach. Pod koniec marca afrykańska spółka ogłosiła niewypłacalność. Nie przeszkodziło to we wnoszeniu przez Grupę Azoty odpowiednich opłat za użytkowanie złoża na rzecz rządu Senegalu.
W ubiegłym roku polska firma wpłaciła z tego tytułu 2,8 mln zł, rok wcześniej 4,3 mln zł. Można powiedzieć, że pośrednio w ten sposób dofinansowaliśmy reprezentację piłkarską tego kraju. W księgach Azotów wpisano w straty prawie całość inwestycji.
Rok na plus dzięki wzrostom cen ropy
Końcówka roku dla Grupy Azoty może nie była rewelacyjna, bo zyski nieco spadły w porównaniu z tym co było wcześniej, ale cały rok jednak można uznać za dobry. Grupa Azoty odnotowała wzrost przychodów do 9 618 mln zł z 8 966,8 mln zł rok wcześniej oraz zysku netto do 456,7 mln zł wobec 301,9 mln zł rok wcześniej.
Wynik EBITDA osiągnął poziom 1 186,9 mln zł wobec 948,0 mln zł rok wcześniej. To konsekwencja poprawy w segmencie produkcji tworzyw sztucznych, bo na swoim głównym produkcie, czyli nawozach Azoty zarobiły mniej (483,7 mln zł na poziomie EBITDA w porównaniu z 540,8 mln zł rok wcześniej).
Wzrost cen ropy, wywołał falę podwyżek innych surowców i półproduktów. Również tych wytwarzanych przez Grupę Azoty, czyli m.in. kaprolaktamu i poliamidu 6 (tworzywo inżynieryjne), których ceny poszły w górę w euro o aż 41 proc. rok do roku.
Spółka w ten sposób zyskuje na wzrostach kursu ropy. Wynik EBITDA dla segmentu tworzyw wzrósł w ub. roku do 220,9 mln zł z 28,2 mln zł straty rok wcześniej.
Poziom przychodów ze sprzedaży w segmencie Nawozy-Agro wzrósł o zaledwie 1,2 proc. w relacji do roku poprzedniego. Wzrost przychodów nastąpił również w segmencie Tworzywa o 26,9 proc. oraz w segmencie Chemia o 14,3 proc.
Łączne nakłady inwestycyjne Grupy Azoty w 2017 roku wyniosły 1 023 mln zł i zostały sfinansowane ze środków własnych oraz pakietu korporacyjnych umów kredytowych, a uzupełniająco z pożyczek z NFOŚiGW i WFOŚiGW, leasingu oraz dotacji - czytamy w raporcie.
- W 2018 r. planujemy na capex przeznaczyć 1,6 mld zł. W 2017 r. zrealizowaliśmy nieco niższe nakłady od zamierzonych. Wpływ miały na to oszczędności poczynione w wybranych projektów i rozliczenie poniesionych nakładów zaplanowanych na 2017 w pierwszym kwartale 2018 r. - powiedział wiceprezes ds. finansowych Paweł Łapiński podczas konferencji prasowej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl