Przeładunek ponad 300 tys. ton siarki rocznie na eksport zakłada umowa podpisana w piątek przez dwie spółki, należące do koncernu chemicznego Grupa Azoty. Umożliwi to eksport siarki bez pośredników. Grupa Azoty zaoszczędzić ma na tym kilkanaście milionów złotych.
Umowa o współpracy podpisana w piątek w Puławach dotyczy świadczenia przez Bałtycką Bazę Masową z Gdyni usług przeładunkowo-składowych siarki na rzecz Siarkopolu w Grzybowie. Obie spółki są częścią holdingu Grupa Azoty.
Współpraca rozpocznie się w pierwszym kwartale 2018 r. Do portu w Gdyni siarka będzie dostarczana koleją. Umowa ma obowiązywać do końca 2023 r.
- Umowa ta powoduje, że wykorzystujemy swój potencjał, który mamy w różnych miejscach i zostawiamy w Grupie marże oraz środki, które byłyby przeznaczane gdzieś w otoczenie, do innych podmiotów - powiedział prezes Grupy Azoty Wojciech Wardacki.
Wiceprezes Zakładów Azotowych Puławy Krzysztof Homenda podkreślił, że podpisana umowa przynosi korzyści dla obu spółek i daje impuls do rozwoju Bałtyckiej Bazie Masowej.
- Ponad 300 tys. ton siarki, które będzie przeładowywane w BBM to jest szansa i możliwość rozwojowa - powiedział Homenda. - Żeby można było przeładować taką ilość siarki, BBM musi podjąć działania inwestycyjne. Spółka dzięki temu rozwija swoje aktywa. Pozostawienie marży w Grupie umożliwia te inwestycje.
Bałtycka Baza Masowa to spółka powołana w 1997 r. przez Port Gdynia Holding oraz Zakłady Azotowe Puławy w celu obsługi eksportu polskich produktów chemicznych, a w szczególności nawozów sztucznych. Bazę tworzą specjalistyczne terminale przeładunkowo-składowe do obsługi ładunków płynnych i sypkich, usytuowane w Porcie Gdynia.
Roczne zdolności przeładunkowe BBM wynoszą ponad 1 mln ton. Ponad 70 proc. przychodów Baza uzyskuje z usług dla Grupy Azoty (kilkaset tysięcy ton w skali roku).
Prezes BBM Mirosław Turzyński powiedział, że, aby obsłużyć siarkę w takiej ilości "jako ładunek dość trudny, niekiedy niebezpieczny", potrzebne są inwestycje dostosowujące do tego terminale BBM. Mają być one przeprowadzone do końca tego roku, a ich koszty mają sięgnąć kilkunastu mln zł.
- Musimy dostosować nasze terminale do tego, żeby wszystkie elementy związane z bezpieczeństwem i ochroną środowiska zostały spełnione - powiedział Turzyński.
Zaznaczył, że przeładunek siarki w BBM będzie się odbywał w magazynie zakrytym (obecnie odbywa się to w zasobni otwartej), spełniającym najwyższe standardy bezpieczeństwa.
Grupa Azoty Kopalnie i Zakłady Chemiczne Siarki "Siarkopol" S.A. (od 2013 r. w Grupie Azoty) są obecnie jedynym przedsiębiorstwem w kraju i na świecie prowadzącym kopalniane wydobycie siarki. Roczne wydobycie siarki sięga tu ok. 800 tys. ton. Eksport stanowi ok. 80 proc. obrotów rocznych spółki. Siarka sprzedawana jest też do zakładów z Grupy Azoty.
- Dotychczas siarka była przeładowywana w podmiocie zewnętrznym w stosunku do Grupy Azoty. Mając taką spółkę jak BBM doszliśmy do przekonania, że możemy to robić wewnątrz Grupy - zaznaczył Homenda.
Wiceprezes Grupy Azoty Tomasz Hinc zapytany o to, jakie oszczędności przyniesie podpisana umowa, nie chciał podawać konkretnych cyfr, ale oszacował tę kwotę na kilkanaście mln zł.
- To są pieniądze, które zostaną Grupie Azoty - zaznaczył.
Grupa Azoty S.A. to największa w Polsce firma chemiczna, notowana na GPW. Skarb Państwa ma w niej 33 proc. udziałów. Spółka powstała w wyniku konsolidacji zakładów azotowych z Tarnowa, Puław, Polic i Kędzierzyna-Koźla. Grupa jest drugim co do wielkości producentem nawozów sztucznych w Europie i liczącym się producentem związków chemicznych.