Grupa Paged zaprzecza, że należąca do niej spółka kupowała w tym roku drewno z Puszczy Białowieskiej. W poniedziałek napisaliśmy za portalem OKO.press, że wśród 128 firm, które w tym roku miały kupować drewno pochodzące z Nadleśnictwa Białowieża jest spółka Sklejka Pisz, która jest częścią notowanej na GPW Grupy Paged.
"Z uwagi na pojawiające się w mediach zarzuty dotyczące zakupu drewna z Puszczy Białowieskiej, Spółka Sklejka-Pisz należąca do Grupy Paged S.A, oświadcza, że w okresie 1 stycznia 2017r. -1 sierpnia 2017r. nie nabywała drewna z Nadleśnictwa Białowieża. Ostatniego zakupu drewna w Nadleśnictwie Białowieża Spółka dokonała w 2015 roku".
Komunikat o takiej treści został opublikowany w środę po południu na stronie spółki Sklejka Pisz.
Przypomnijmy, że zgodnie z publikacją OKO.press informacje dotyczące odbiorców drewna z Nadleśnictwa Białowieża miały pochodzić od Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. O dostęp do informacji publicznej miał wystąpić do DGLP jeden z czytelników portalu.
Portal zestawił listę nazw firm, które kupowały w tym roku drewno z Puszczy Białowieskiej z listą miejscowości, którą udostępniła mu Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku i umieścił je na interaktywnej mapie. Jedną z tych firm miała być Sklejka Pisz.
Regionalna Dyrekcja państwowej spółki wcześniej konsekwentnie odmawiała udzielania informacji dotyczących odbiorców drewna z Puszczy Białowieskiej, zasłaniając się tajemnicą handlową.
Portal OKO.press na razie nie odniósł się do środowego dementi Sklejki Pisz.