W sierpniu br. odnotowano wzrost sprzedaży detalicznej 6,9 proc. rok do roku oraz o 1,5 proc. w porównaniu z lipcem br. Produkcja przemysłowa w sierpniu wzrosła o 8,8 proc. rok do roku, a wobec lipca br. o 5,9 proc. Jednocześnie produkcja budowlano-montażowa wzrosła rok do roku o 23,5 proc. Ponadto, urząd statystyczny poinformował, że w sierpniu br. ceny produkcji sprzedanej przemysłu były wyższe o 3 proc. rok do roku, a ceny produkcji budowlano-montażowej wzrosły o 0,4 proc.
"Miesięczne dane ze sfery realnej za sierpień potwierdzają, że dotychczasowe silne tendencje wzrostowe w głównych branżach gospodarki utrzymały się" - ocenili w komentarzu ekonomiści z PKO BP. Ich zdaniem wyniki głównych branż gospodarki poprawiły się wyraźnie wobec drugiego kwartału. "Poprawa wyników w przemyśle, skokowy wzrost produkcji budowlanej oraz stabilna realna sprzedaż detaliczna sugerują, że dynamika PKB w III kwartale będzie wyraźnie powyżej 4 proc." - uważają.
Według nich utrzymujące się silne tendencje wzrostowe pozwoliły zrewidować prognozy wzrostu PKB w III kwartale br. do 4,5 proc. w ujęciu rocznym. "Oczekujemy, że pozytywne trendy w sferze realnej, a także w innych obszarach gospodarki (m.in. rynek pracy) będą kontynuowane także w końcu roku, co oznacza, że wysokie tempo wzrostu utrzyma się także w IV kw. 2017 (4,5 proc. rdr), a w całym roku wzrost PKB wyniesie 4,2 proc." - poinformowano w komunikacie PKO BP.
Zwrócono uwagę, że dane GUS świadczą o zmianie struktury wzrostu PKB. Przekraczający 30 proc. - drugi miesiąc z rzędu - wzrost produkcji budowlano-montażowej w dziale inżynieria lądowa i wodna może oznaczać wyraźnie odbicie inwestycji publicznych względem II kwartału br.
"Stabilny wzrost realnej sprzedaży detalicznej ogółem sugeruje, że tempo wzrostu konsumpcji prywatnej utrzymuje się w okolicach 4,9 proc. rdr odnotowanych w II kw. 2017, a przyspieszenie wzrostu produkcji budowlanej jest spójne z dalszym odbiciem inwestycji w III kw. Tym samym rola inwestycji we wzroście PKB powinna się zwiększać (kosztem wkładu konsumpcji)" - zauważono.
Zdaniem ekonomistów z PKO BP wysokie tempo wzrostu PKB powinno nadal pozytywnie oddziaływać na rynek pracy i odwrotnie, stymulując wzrost płac i wzrost cen.
Także ekonomiści z Raiffeisen Polbanku uważają, że sierpniowe dane o produkcji i sprzedaży przyniosły kolejne, po rynku pracy, pozytywne zaskoczenia. "Przede wszystkim dotyczy to produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w cenach stałych (...). Świadczy to o utrzymaniu wysokiego tempa wzrostu konsumpcji prywatnej, a biorąc pod uwagę strukturę produkcji przemysłowej także o dobrej kondycji sektorów eksportowych" - wskazali.
Pozytywnie ocenili też silny wzrost produkcji budowlano montażowej. "Mimo że jest to odczyt nieco poniżej oczekiwań, wyraźnie potwierdza przyspieszenie w inwestycjach. Poprawa w tej kategorii przy utrzymaniu solidnego tempa wzrostu konsumpcji pozwalają oczekiwać wzrostu PKB w III kwartale na poziomie nawet 4,4-4,5 proc. rdr, choć oczywiście nie znamy jeszcze danych za wrzesień" - zastrzeżono.
Natomiast ekonomiści z BZ WBK zwrócili uwagę, że przyspieszenie w produkcji - ich zdaniem - nie miało związku z różnicami w dniach roboczych. "Osiągnięta dynamika produkcji oczyszczonej z wahań sezonowych, 8,1 proc. rdr, jest najwyższą odnotowaną od grudnia 2011 roku" - podkreślono. Według nich nieco niższe od spodziewanych przez rynek danych o produkcji budowlano-montażowej nie podważają oczekiwania przyspieszenia inwestycji w III kwartale br.
Według ekonomistów z BZ WBK, dane o sprzedaży detalicznej wzmacniają pogląd, iż dynamika konsumpcji prywatnej utrzyma się blisko 5 proc. rok do roku w III kwartale. "Choć ten zestaw danych może uruchomić na rynku falę rewizji prognoz wzrostu gospodarczego i odbił się pozytywnie na złotym, to większość członków RPP może pozostać przy opinii, że stopy powinny zostać utrzymane na obecnym poziomie do końca 2018 roku lub nawet dłużej" - dodano.
Ekonomista z Pekao Piotr Piękoś poinformował, że wysoki odczyt produkcji przemysłowej jest zgodny ze średnioterminowym scenariuszem zakładającym przyspieszenie jej wzrostu wraz ze spodziewanym ożywieniem w zakresie inwestycji. Pociągnie ono za sobą wzmożoną produkcję dóbr inwestycyjnych przy jednocześnie stabilnym wzroście zamówień eksportowych.
Jego zdaniem także dane o produkcji budowlano-montażowej, wraz z informacjami z przemysłu, sugerują coraz wyraźniejsze odbicie w zakresie inwestycji - III kwartał br. powinien być pod tym względem dużo lepszy niż drugi. Ekonomista uważa, że wsparciem dla krajowej konsumpcji pozostaje przede wszystkim utrzymujący się na bardzo wysokim poziomie wzrost realnego funduszu płac, podczas gdy wpływ wypłat z programu Rodzina 500+ na dynamikę roczną dochodu do dyspozycji ulega wygaszeniu.
"Dzisiejszy pakiet danych, podobnie jak wczorajsze zaskakująco wysokie dane o płacach, są sygnałem w +jastrzębim+ kierunku (...). Na razie podtrzymujemy jednak scenariusz pierwszej podwyżki stóp dopiero w IV kw. 2018" - poinformował Piękoś.