Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek uważa, że dane o produkcji mogą pokazać wzrost zbliżony do osiągniętego w kwietniu poziomu 6 procent rok do roku. Wskazała, że z jednej strony w maju były dwa długie weekendy, co mogło ograniczać produkcję. Jednak za jej wzrostem przemawia rozpoczęcie programu Rodzina 500+.
Monika Kurtek uważa, że program dopłat dla rodzin sprawi, że także informacje o sprzedaży detalicznej pokażą poprawę nastrojów konsumentów. Ekonomistka prognozuje, że w ujęciu nominalnym sprzedaż w maju wzrosła 3,5 do 4 procent. Wzrost w ujęciu realnym, czyli po uwzględnieniu deflacji, będzie jeszcze wyższy.
Dane GUS-u o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej poznamy w piątek o 14:00.